W ostatnim czasie dużo mówi i pisze się o compliance.
Czym jest compliance?
Najczęściej tłumaczy się: compliance oznacza zgodność z prawem.
Z lektury wynika jednak, że compliance to coś więcej. Zagadnienie to łączy się m.in. z etyką, CSR (społeczną odpowiedzialnością biznesu), zarządzaniem ryzykiem i audytem.
Wynika z tego, że specjalista compliance, biorąc pod uwagę regulacje wewnętrzne i zewnętrzne, wymogi regulatora i etykę, powinien znaleźć
rozwiązanie w zakresie tego, jak wdrażyć, nadzorować i udoskonalać procedury zarządzania ryzykiem.
Wymaga to nie tylko odpowiedniego wykształcenia, ale również doświadczenia i pewnych specyficznych predyspozycji.
Na pewno będę ten temat jeszcze zgłębiał i dzielił się z Państwem swoimi przemyśleniami.
Jeżeli temat Państwa zainteresował polecam lekturę bloga: http://www.konradsedkiewicz.pl.
Dobrze, że poruszasz ten temat i dziękuję za odesłanie na mojego bloga. Podczas szkoleń zawsze tak wyjaśniam, że compliance to takie zbrojne ramię etyki; zbrojne, bo obudowane w prawo. To powszechnie obowiązujące, ale i wewnętrzne danej organizacji. Także wymogi, jakie ta organizacja musi spełniać, by zdobyć i otrzymać niezbędne certyfikaty, należeć do organizacji zrzeszających, by spełniać branżowe kodeksy. Wreszcie, by przestrzegano przepisów i norm, w tym w szczególności tych dotyczących transparentności, ucziwości kupieckiej, zdrowej konkurencyjności i wielu innych. Czekam zatem na Twoje dalsze przemyślenia w tym temacie.
OdpowiedzUsuńpecjalistę Compliance wyobrażam sobie jako taki mix:
Usuń1) prawnika
2) specjalisty od zarządzania
3) specjalisty od zarządzania ryzykiem
który wykorzystuje narzędzia choćby z ISO: audyt, wdrożenie, audyt, doskonalenie, audyt, doskonalenie itd.
Oczywiście ponieważ czasami mamy luki prawne, a głównym zadaniem specjalisty od compliance jest minimalizacja ryzyk musi się on opierać na etyce.
Jak by mi kazali wytłumaczyć najprościej o co chodzi w compliance to bym powiedział, że chodzi o:
1) zapobieganie problemom,
2) a jak się nie da zapobiec to ich rozwiązanie i minimalizację strat,
3) wdrożenie procedur by problemy się nie powtórzyły.
Odnosząc się do compliance jako zbrojnego ramienia etyki, to znasz jakiegoś specjalistę copliance który jest z wykształcenia filozofem (przypominam że etyka to część filozofii)?