środa, 11 listopada 2015

Compliance - słów kilka

W ostatnim czasie dużo mówi i pisze się o compliance. 
Czym jest compliance?
Najczęściej tłumaczy się: compliance oznacza zgodność z prawem.
Z lektury wynika jednak, że compliance to coś więcej. Zagadnienie to łączy się m.in. z etyką, CSR (społeczną odpowiedzialnością biznesu), zarządzaniem ryzykiem i audytem.

Wynika z tego, że specjalista compliance, biorąc pod uwagę  regulacje wewnętrzne i zewnętrzne, wymogi regulatora i etykę, powinien znaleźć rozwiązanie w zakresie tego, jak wdrażyć, nadzorować i udoskonalać procedury zarządzania ryzykiem. 
Wymaga to nie tylko odpowiedniego wykształcenia, ale również doświadczenia i pewnych specyficznych predyspozycji.
Na pewno będę ten temat jeszcze zgłębiał i dzielił się z Państwem swoimi przemyśleniami.

Jeżeli temat Państwa zainteresował polecam lekturę bloga: http://www.konradsedkiewicz.pl.

2 komentarze:

  1. Dobrze, że poruszasz ten temat i dziękuję za odesłanie na mojego bloga. Podczas szkoleń zawsze tak wyjaśniam, że compliance to takie zbrojne ramię etyki; zbrojne, bo obudowane w prawo. To powszechnie obowiązujące, ale i wewnętrzne danej organizacji. Także wymogi, jakie ta organizacja musi spełniać, by zdobyć i otrzymać niezbędne certyfikaty, należeć do organizacji zrzeszających, by spełniać branżowe kodeksy. Wreszcie, by przestrzegano przepisów i norm, w tym w szczególności tych dotyczących transparentności, ucziwości kupieckiej, zdrowej konkurencyjności i wielu innych. Czekam zatem na Twoje dalsze przemyślenia w tym temacie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pecjalistę Compliance wyobrażam sobie jako taki mix:
      1) prawnika
      2) specjalisty od zarządzania
      3) specjalisty od zarządzania ryzykiem
      który wykorzystuje narzędzia choćby z ISO: audyt, wdrożenie, audyt, doskonalenie, audyt, doskonalenie itd.
      Oczywiście ponieważ czasami mamy luki prawne, a głównym zadaniem specjalisty od compliance jest minimalizacja ryzyk musi się on opierać na etyce.

      Jak by mi kazali wytłumaczyć najprościej o co chodzi w compliance to bym powiedział, że chodzi o:
      1) zapobieganie problemom,
      2) a jak się nie da zapobiec to ich rozwiązanie i minimalizację strat,
      3) wdrożenie procedur by problemy się nie powtórzyły.

      Odnosząc się do compliance jako zbrojnego ramienia etyki, to znasz jakiegoś specjalistę copliance który jest z wykształcenia filozofem (przypominam że etyka to część filozofii)?

      Usuń