wtorek, 28 lutego 2017

projekt ustawy o konfiskacji rozszerzonej - część 4 czyli szybka droga do finału

Pamiętam jak w poprzednim tysiącleciu uczono mnie, byłem bowiem wtedy studentem prawa, że prawo pisze się m.in. długo, starannie i w sposób przemyślany.

Pamiętam taką przypowieść jednego z profesorów. Podobno w Austro-Węgrach zawsze w Sejmie na schodach siedział zwykły człowiek. Jak Sejm przygotował projekt ustawy, ten zwykły człowiek go czytał. Jak nie rozumiał projektu to wracał on do poprawki.

Inny Profesor zawsze powtarzał:
1) ustawy muszą mieć długie vacatio legis by ludzie mieli szansę się z nimi zapoznać,
2) ustaw zbyt często zmieniać nie należy bo stałość prawa jest dużą wartością,
3) lepsze złe a stałe prawo niż dobre i ciągle się zmieniające,
4) mamy założenie, że ustawodawca jest racjonalny.

Długo mógłbym tak ciągnąć ale temat legislacji zostawię sobie na inny post.

Parę dni temu pisałem, że w dniu 21 lutego 2017 r. Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka wystąpiła do Sejmu o uchwalenie projektu ustawy (druk nr 1300).

Parę dni byłem zajęty ale dziś sprawdzam i widzę, że:
22 lutego 2017 r. II czytanie na posiedzeniu Sejmu
23 lutego 2017 r. Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka wnioskuje o odrzucenie wszystkich poprawek (druk 1300-A)
24 lutego 2017 r. II czytanie na posiedzeniu Sejmu i przekazanie Ustawy Prezydentowi i Marszałkowi Senatu.

Ciekawy jestem jak szybko uwinie się Senat i Prezydent. Mam nadzieję, że nie w jeden wieczór.

Przypominam że vacatio legis tej ustawy wynosi tylko 14 dni, a zmian przedmiotowy projekt wprowadza sporo i to nie tylko w Kodeksie karnym.

czwartek, 23 lutego 2017

Zamówienie in house w trybie bezpośredniego zawarcia umowy



Jeszcze nie tak dawno zamówienia in house nie były w ogóle regulowane w polskim prawie. 

Potem 1 marca 2011 r. weszła w życie ustawa o publicznym transporcie zbiorowym, która w art. 22 ust 1 wprowadziła bezpośrednie zawarcie umowy z operatorami.

Ale to, że brak było regulacji nie oznaczało, że nie udzielało się zamówień in house. Zamawiający  wprost powoływali się na orzecznictwo ETS lub wywodzili możliwość udzielenia zamówienia in house z ustawy o gospodarce komunalnej w związku z innymi ustawami.

Procedura była „prosta”:
1)      audyt podmiotu wewnętrznego i ewentualnie działania dostosowujące,
2)      stosowne uchwały,
3)      zawarcie umowy.
Czasami kolejność była ciut inna:
1)      stosowne uchwały,
2)      audyt podmiotu wewnętrznego i ewentualnie działania dostosowujące,
3)      zawarcie umowy.

Oczywiście takie proste i łatwe to nie było ale do ostatniej „dużej” nowelizacji Pzp tak były w skrócie udzielane zamówienia in house.

A dziś?
Dziś z jednym wyjątkiem doradzam moim klientom nie stosować tego sposobu.

A tym wyjątkiem jest art. 22 ust 1 w związku z art. 19 ustawy
o publicznym transporcie zbiorowym. Art. 19 ww. ustawy mówi,
że Organizator dokonuje wyboru operatora w trybie:
1) ustawy Prawo zamówień publicznych albo
2) ustawy o umowie koncesji na roboty budowlane lub usługi albo
3) art. 22 ust. 1.

Jak pisałem wcześniej Polski ustawodawca wprowadził w Prawie zamówień publicznych zamówienia in house jako podtyp zamówienia z wolnej ręki (art. 67 ust 1  pkt 12), 13) i 14) Pzp).
Zgodnie z art. 10 Pzp zamówienie z wolnej ręki jest jednym z trybów udzielania zamówień na podstawie Pzp.

Ciut inaczej jest na gruncie ustawy o umowie koncesji na roboty budowlane lub usługi. Ponieważ jednak publiczny transport zbiorowy to zdecydowanie działalność sektorowa, po prostu osobnej procedury in house w przypadku wyboru operatora w tej ustawie nie ma J

Reasumując na gruncie ustawy o publicznym transporcie zbiorowym „mamy” aż dwa odrębne (m.in. o innej podstawie prawnej) tryby udzielenia operatorowi zamówienia in house.

Który wybrać? A to już inna historia.
Na szczęście lub nieszczęście nie mamy takich dylematów na gruncie innych przepisów. 

Choć muszę z ostrożności procesowej zastrzec, że w obecnej sytuacji, gdy zmiany przepisów idą w tysiące, a przepisy potrafią się zmienić w nocy ręki za to nie dam. 
Dlatego "zawsze trzymam głowę w kodeksie a nie kodeks w głowie", a sprawę każdego klienta dokładnie analizuję.
Ponieważ powierzenie musi być "szyte na miarę".  

środa, 22 lutego 2017

projekt ustawy o konfiskacji rozszerzonej - część 3

Tak jak obiecałem (TU) informuję o pracach nad projektem  ustawy Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (druk sejmowy nr 1186)


W dniu 26 stycznia 2017 r. odbyło się pierwsze czytanie.


W dniu 21 lutego 2017 r. Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka wystąpiła do Sejmu o uchwalenie projektu ustawy (druk nr 1300).

Na dzisiaj to tyle a jutro postaram się umieścić kolejny post o zamówieniach in house :-)

środa, 15 lutego 2017

In house w trybie administracyjnym


Pisałem już o udzieleniu zamówienia in house na podstawie Prawa Zamówień Publicznych i na podstawie ustawy o umowie koncesji na robot budowlane i usługi. Ale co by było jakby jednostka samorządu powierzyła wykonywanie zadania własnego podmiotowi wewnętrznemu bez umowy, a kwestie obowiązków, rekompensaty itd. uregulowała np. w Regulaminie wydanym przez Wójta?

Cześć doktryny oraz praktyki uważa, że jest to możliwe i powołuje się m.in. na dwa wyroki:

1)      Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 11 sierpnia 2005 r. (sygn. akt II GSK 105/05) stwierdził: Wykonywanie przez gminę zadań komunalnych we własnym zakresie przez utworzoną w tym celu jednostkę organizacyjną siłą rzeczy zawarcia umowy nie wymaga. Podstawą powierzenia wykonywania tych zadań jest bowiem sam akt organu gminy powołujący do życia tę jednostkę i określający przedmiot jej działania. (…) W stosunkach zachodzących pomiędzy gminą i utworzoną przez nią jednostką organizacyjną jest również miejsce na zawarcie umowy o realizację zamówienia publicznego na rzecz gminy. Jednakże pod warunkiem, że mamy do czynienia ze zleceniem zamówienia niemieszczącego się w zakresie zadań, dla których gmina powołała tę jednostkę”.

2)    Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z dnia 10 listopada 2005 r. (III SA/Wa 2445/05) stwierdził, że „Skoro więc ustawodawca w art. 2 ustawy (…) o gospodarce komunalnej (…) przewidział, że gospodarka komunalna może być prowadzona przez jednostki samorządu terytorialnego w szczególności w formach zakładu budżetowego lub spółek prawa handlowego, a w przepisie art. 3, iż mogą one powierzać zadania z zakresu gospodarki komunalnej również innym osobom fizycznym i prawnym lub jednostkom nie posiadającym osobowości prawnej w drodze umowy na zasadach ogólnych z uwzględnieniem przepisów między innymi o zamówieniach publicznych - to należy uznać, że są to różne formy działania. W pierwszym przypadku gmina będąc udziałowcem lub akcjonariuszem - decyduje o bycie prawnym i gospodarczym spółki. W drugim przypadku ma jedynie wpływ na kształtowanie warunków i celów umowy cywilno-prawnej. W pierwszym, więc przypadku, wprost narzuca wymagania decyzjami własnych organów, podejmowanymi w trybie uchwał gminnych, w drugim musi negocjować warunki umowy.”

Ponadto, w opinii pt.: "Zlecanie przez gminy usług w zakresie zarządzania nieruchomościami komunalnymi spółkom prawa handlowego tworzonym przez te gminy - zamówienia in house" Urząd Zamówień Publicznych stwierdził: „(…) Powierzenie przez jednostkę samorządu terytorialnego zadań własnych komunalnej spółce prawa handlowego powołanej w celu wykonywania tych zadań nie stanowi zatem udzielenia zamówienia publicznego w rozumieniu art. 2 pkt 13 p.z.p. i nie wymaga stosowania procedur udzielania zamówień publicznych. Takie też stanowisko zajął Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 11 sierpnia 2005 r. (sygn. akt II GSK 105/05).....”

A jakby wyglądała procedura? Np. tak: 
1)      akt prawny powołujący do życia jednostkę (podmiot wewnętrzny) i określający przedmiot jej działania (realizacja konkretnego zadania publicznego) 
2)      uszczegółowienie warunków wykonywania zadania w Regulaminie wydanym np. przez Wójta

Takie rozwiązanie teoretycznie może być stosowane. Ale według mnie powinno być stosowane jedynie wyjątkowo i z bardzo dużą ostrożnością. Choćby z tego powodu, że problemów jest przy tym bez liku np. z finansowaniem takich usług.

wtorek, 14 lutego 2017

Ciekawostki z prawa handlowego i nie tylko - odcinek nr 3

Po pierwsze ostrzeżenie: NIGDY PRZENIGDY NIE OTWIERAJCIE ZAŁĄCZNIKÓW Z NIEZNANEGO ADRESU E-MAIL
ZWŁASZCZA JAK SĄ SPAKOWANE (ROZSZERZENIE: ZIP, RAR, 7Z ITP.)
Na 99% jest to wirus, trojan lub inne złośliwe oprogramowanie.

Dlaczego o tym piszę. Dziś dostałem emaila od "anna1974@wp.pl" o tytule "Pełnomocnictwo dla Kancelarii" z załącznikiem spakowanym zip i bez treści. Na szczęście stosuję złotą zasadę: Nie znam to nie otwieram (w końcu strzeżonego Pan Bóg strzeże). I miałem rację. Jak donoszą specjaliści jest to nowy i bardzo niebezpieczny wirus.
WIĘC UWAŻAJCIE

No ale planowałem pisać o czymś innym.
Jak już pisałem wcześniej, przeglądam od czasu do czasu biuletyny Sądu Najwyższego.  ( pisałem o tym np. TU)
Poniżej garść najciekawszych tez z ostatniego Biuletynu (nie prawnicy mi wybaczą tym razem :-) )

wyrok z dnia 19 listopada 2015 r., IV CSK 804/14
 „Obiektywnie niekorzystna dla jednej strony umowa może być uznana za sprzeczną z zasadami współżycia społecznego, jeżeli do ukształtowania stosunku umownego w sposób wyraźnie krzywdzący doszło pod presją faktycznej przewagi konkurenta”
„Obiektywnie niekorzystna dla jednej strony umowa zasługuje na negatywną ocenę moralną, która prowadzi do uznania jej za sprzeczną z zasadami współżycia społecznego, jeżeli do ukształtowania stosunku umownego w sposób wyraźnie krzywdzący doszło przy wykorzystaniu przez drugą stronę silniejszej pozycji, a więc pod presją faktycznej przewagi kontrahenta. Ocena postanowień umownych pod kątem ewentualnej sprzeczności z zasadami współżycia społecznego, zakładająca możliwość naruszenia autonomii woli stron, pozostaje w ścisłym związku z całokształtem okoliczności sprawy, które mogą wyznaczyć kierunek rozstrzygnięcia w sytuacji wyjątkowej, uzasadniającej zastosowanie art. 58 § 2 k.c.; wszystkie te elementy wymagają rozważenia odzwierciedlonego w uzasadnieniu wyroku.”

uchwała z dnia 10 marca 2016 r., III CZP 1/16
„Sprzeczność uchwały wspólników spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z umową spółki nie jest samodzielną przesłanką
uzasadniającą uwzględnienie powództwa o uchylenie tej uchwały (art. 249 § 1 k.s.h.).”

wyrok z dnia 2 marca 2016 r., V CSK 406/15
„Złożenie przez osoby fizyczne podpisów na wekslu przy pieczęci firmowej osoby prawnej stanowi dostateczny przejaw działania tych osób w imieniu zastępowanej osoby prawnej.”

piątek, 10 lutego 2017

Zamówienie In house - wyrok Trybunału Sprawiedliwości z dnia 8 grudnia 2016 r. C-553/15

Za siedmioma górami, za siedmioma rzekami, za siedmioma lasami był sobie Trybunał Sprawiedliwości.
Co prawda w Unii Europejskiej  (do niedawna), gdzie Trybunał ten wydawał swe orzeczenia, prawo w dziedzinie zamówień publicznych nie przewidywało możliwości udzielenia bezpośredniego zamówienia publicznego bez wszczęcia postępowania przetargowego, zwanego zamówieniem "in house". Niemniej jednak taka możliwość dopuszczona została przez orzecznictwo Trybunału który ustalił warunki w tym zakresie.

A warunki te były dwa:
1) kontrola analogiczna przez podmiot zamawiający,
2) zasadnicza część działalności musiała być prowadzona na rzecz kontrolującej instytucji.

Orzecznictwo Trybunału, w tym zakresie, bogate i liczne było.

A dniu 8 grudnia 2016 r. Trybunał wydał wyrok C - 553/15 o tezie takiej:
"W ramach stosowania orzecznictwa TS dotyczącego bezpośredniego udzielania zamówień publicznych zwanych in house, w celu ustalenia, czy podmiot, któremu udzielono zamówienia, wykonuje zasadniczą część działalności na rzecz instytucji zamawiającej, w szczególności na rzecz będących jego wspólnikami i kontrolujących go jednostek samorządu terytorialnego, do tej działalności nie należy zaliczać działalności zleconej temu podmiotowi przez organ administracji publicznej niebędący jego wspólnikiem na rzecz jednostek samorządu terytorialnego, które również nie są wspólnikami tego podmiotu ani nie sprawują nad nim żadnej kontroli, którą to działalność należy uznać za wykonywaną na rzecz osób trzecich."

Rzec dotyczy sytuacji, gdy po stronie zamawiającego występuje kilka podmiotów. Takie stany faktyczne wymagają ciut większej ostrożności oraz staranności lecz niczym niezwykłym nie są.
Lecz długo by o tym bajać można było, a inne obowiązki wzywają :-)
Opowiem więc Ci o tym następnym razem  ;-)

Dobranoc

Ps a jakby ktoś z was pytanie chciał zadać, niech w komentarzu je zada :-)
albo gdy nieśmiały jest bardzo, niech odpowiedzi w licznych mych wypowiedziach poszuka :-)
np. TU, TU, TU i TU 


czwartek, 9 lutego 2017

II Forum Compliance Officer - Regulacje - Wdrożenie - Perspektywy

Wielokrotnie już pisałem na blogu, że lubię się uczyć nowych rzeczy lub pogłębiać posiadaną wiedzę 😃

Ale jeszcze bardziej lubię poznawać nowych ciekawych ludzi 😃

W dniach 7-8 lutego 2017 r. miałem olbrzymią przyjemność 😃 wziąć udział w II Forum Compliance Officer - Regulacje - Wdrożenia - Perspektywy.

Chciałbym po raz kolejny podziękować wszystkim których poznałem (klik) 😃, wszystkim ekspertom, których miałem okazję posłuchać 😃 oraz organizatorom tego szkolenia 😃
to były bardzo udane 2 dni i bardzo wartościowe wydarzenia  😃

Niedługo umieszczę w Profilu zawodowym otrzymany certyfikat, a na razie poniżej zdjęcie z konferencji.