niedziela, 30 maja 2021

Wnioski de lege ferenda do Kodeksu karnego - Bóg nie potrzebuje ochrony prawnej, a prawo karne nie powinno służyć jako narzędzie w wojnie ideologicznej

Często prawo karne służy jako narzędzie fanatykom religijnym do realizacji swych chorych wizji i narzucania innym  swych zasad. Niestety i nasz kodeks karny nie jest wolny od tej skazy.

Dlatego przygotowałem propozycję paru zmian do niego.

 1. Wykreślić art. 196 kk. On jest zbędny. Służy tylko katotalibom do walki z tym co im się nie podoba. Ostatnio nawet słowa Papieża Franciszka obraziły ich uczucia religijne. Wyobrażacie sobie, że słowa Papieża, że ludzi LGBT należy traktować z szacunkiem obraziły uczucia religijne osób które nazywają się katolikami? 
Albo że obrażała ich uczucia sztuka której nie widzieli lub książka której nie czytali.
Sorki ale prawo karne nie jest po to by służyć jako pałka katotalibom by zwalczać artystów, ateistów i tych co mówią prawdę. Bóg czy też Bogowie nie potrzebują do obrony prawa karnego.
Czas zlikwidować ten przeżytek i spuściznę epoki dawno minionej.

 Art. 196 [Obraza uczuć religijnych] Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

 2. Art. 150 kk otrzymuje nowe następujące brzmienie

Art. 150 [Zabójstwo eutanatyczne]
§ 1. Kto, z naruszeniem przepisów ustawy, zabija człowieka na jego żądanie i pod wpływem współczucia dla niego,podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. W wyjątkowych wypadkach sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia.
 
Jednocześnie powinna wejść w życie ustawa regulująca kwestię eutanazji. Eutanazja to prawo człowieka do godnej śmierci i wolności decyzji czy chce umierać w mękach czy chce odejść godnie i bez bólu.
 
3. Art. 152 kk otrzymuje nową treść

Art. 152 [Przerwanie ciąży za zgodą]
§ 1. Kto za zgodą kobiety przerywa jej ciążę z naruszeniem przepisów ustawy,  gdy płód osiągnęło zdolność do samodzielnego życia poza organizmem kobiety ciężarnej,  podlega karze pozbawienia wolności do lat 8.
§ 2. Kto uniemożliwia lub utrudnia przerwanie ciąży zgodnie z przepisami ustawy podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
 
Aborcja to prawo kobiety. Nie wolno go ograniczać. Powiem więcej. Zakaz aborcji to barbarzyństwo i skazywanie kobiet na męki.
Natomiast płód należy chronić gdy osiąga zdolność do samodzielnego życia poza organizmem kobiety ciężarnej.
 
Ponadto trzeba karać tych co pozbawiają kobiety prawa do aborcji, zastraszając je lub lekarzy, wprowadzają je w błąd itd. Trzeba skończyć z tym, że agresywna fanatyczna mniejszość strasząc i grożąc wymusza swoją chorą wizję. Co gorsza nie pozwala kobietom korzystać z ich praw.
To ograniczenie wolności kobiet i musi być karane. 
 
Myślę, że też ciężarówki tzw pro-life powinny być ścigane i karane za agresję symboliczną w przestrzeni publicznej 

Natomiast nie należy ścigać tych co pomagają kobietom korzystać z ich praw.

Jako konserwatysta jestem przeciwnikiem fanatyków i populistów. W obecnym Sejmie nie ma szans by uchwalić taką zmianę. Ale mam nadzieję, że następne wybory populiści w końcu przegrają. A wraz z nimi katotalibowie.

 

wtorek, 25 maja 2021

Trzy lata z RODO - i jak co roku podsumowanie

To się normalnie robi tradycja.
W dniu 25 maja 2018 r. napisałem artykuł "Co oznacza RODO-ERA?".
W dniu 25 listopada 2019 r. "Półtora roku z RODO".
W dniu 26 maja 2020 r. "Dwa lata z RODO - małe podsumowanie".

Dziś mijają trzy lata z RODO i co robię? 
Piszę artykuł, że minęły trzy lata z RODO.
Chyba coś jest w tym żarcie znajomych, że jestem "Pan RODO". Choć na Compliance, Whistleblowing, Ład korporacyjny i umowy nadal poświęcam więcej czasu.
O RODO napisałem ponad 60 artykułów i jestem współautorem kilku książek oraz autorem jednego poradnika. Dla porównania o Compliance napisałem ponad 110 artykułów. 

SPOD zrobił piękne plakaty. Jako członek Stowarzyszenia Praktyków Ochrony Danych Osobowych wrzucę jeden

Nawet IOD`em zostałem. Więc znam już z każdej strony problemy z RODO (z jednej nie znam - z punktu widzenia PUODO).
Może dziś podzielę się paroma swoimi spostrzeżeniami:
  1. nadal są akty prawne odwołujące się do starej ustawy o ochronie danych osobowych,
  2. nadal są podmioty, w tym publiczne powołujące się na starą ustawę o ochronie danych osobowych,
  3. rośnie świadomość prawna Polaków, ale nadal Kultura prawna jest niska. Nadal wiele podmiotów nie ma wdrożonych Systemów Ochrony Danych Osobowych lub są one wdrożone pozornie, nieskutecznie lub nie są aktualizowane,
  4. RODO nadal nie ukróciło praktyk Google, Facebook`a, Amazona, Microsoftu i Apple, 
  5. nadal brak audytów powdrożeniowych i audytów cyklicznych Systemów Bezpieczeństwa Danych Osobowych oraz szkoleń cyklicznych dla pracowników,
  6. coś drgnęło z kodeksami (w końcu) ale za to o podmiotach certyfikujących chyba możemy zapomnieć,
  7. nadal są organizacje gdzie brakuje IOD`a. jest on lekceważony, pomijany, fasadowy lub ma niedostateczne zasoby,
  8. coraz częściej funkcja IOD jest łączona z funkcją oficera Compliance. Oficer Compliance ma coraz szerszy zakres działania w organizacji,
  9. pandemia pokazała, że System Ochrony Danych Osobowych musi być żywy. Wdrożenie pracy zdalnej na masową skalę, walka z koronawirusem itd. pokazały, która organizacja robi na bieżąco analizy ryzyk, aktualizuje dokumentację (a mają one kluczowe znaczenie w razie sporu z PUODO przed WSA i NSA),
  10. RODO miała być inteligentną regulacją i pozwolić zmniejszyć biurokrację. O ile RODO faktycznie okazało się być inteligentną regulacją o tyle poziom obowiązków dokumentacyjnych i biurokratycznych, nie zmniejszył się a nawet zwiększył. Myślę, że jest to negatywny spadek po starej ustawie i starej filozofii. Podmiot ma po pierwsze chronić adekwatnie prawa i wolności ludzi poprzez ochronę danych osobowych oraz wypełniać swe obowiązki. Ale po drugie musi to wszystko dokumentować. A to już jest XX wieczne myślenie i obciążenie dla wielu podmiotów. Kazuistyczne czytanie przepisów, słownikowa wykładnia, kult dokumentu to parę zmór, które trapią RODO,
  11. nadal rozczarowuje mnie PUODO - oceniam go na 4 (w skali 1-6). Za mało działalności edukacyjnej, za mało wytycznych i zaleceń. Do tego niektóre jego decyzje mam wrażenie, że były polityczne a nie merytoryczne - np. w sprawie nielegalnego przekazania Poczcie Polskiej danych wyborców albo oderwane od rzeczywistości i zbyt ortodoksyjne, jak np. w sprawie badania trzeźwości,
  12. RODO ma zastosowanie do każdego podmiotu i do każdego procesu. W chwili obecnej mam niesamowitą frajdę intelektualną badając powiązania pomiędzy RODO i Whistleblowingiem. Ilość problemów jest znaczna. Będą kolejne artykuły.
Na końcu parę rad:
  1. System bezpieczeństwa danych osobowych musi być integralną częścią Kultury organizacji,
  2. tone from the top – przykład idzie z góry - to wyższe kierownictwo ma dawać przykład i zapewnić IOD`owi odpowiednia pozycję i zasoby,
  3. każdy jest odpowiedzialny za ochronę danych osobowych – na każdym szczeblu organizacji,
  4. wdrożenie i utrzymanie skutecznego systemu bezpieczeństwa danych osobowych odpowiada Administrator, czyli najwyższe kierownictwo,
  5. kluczowa w systemie ochrony danych osobowych jest KOMUNIKACJA,
  6. wdrożenie RODO to nie tylko praca prawnika, informatyka czy specjalisty od ryzyk. To przede wszystkim praca osób przetwarzających dane osobowe,
  7. dobry IOD ze wsparciem góry to skarb, zły to przekleństwo, dobry bez wsparcia góry mało może,
  8. system bezpieczeństwa danych osobowych musi działać w cyklu Deminga.
 
Każdy podmiot powinien sobie zadać parę pytań:
  1. Kiedy był u mnie ostatni audyt systemu ochrony danych osobowych?
  2. Czy przeszkolono wszystkich pracowników? I kiedy mieli ostatnie szkolenie?
  3. Kiedy ostatnio aktualizowano dokumentację RODO?
  4. Masz IOD1a? A kiedy ostatnio wysłałeś go na szkolenie? Kiedy ostatnio z nim rozmawiałeś? Kiedy dostałeś od niego ostatni raport/sprawozdanie?

Jeżeli odpowiedź choć na jedno pytanie brzmi „nie” lub „minął ponad rok” to radzę szybko poszukać pomocy eksperta.

Oczywiście ekspert zada dużo innych pytań. Po to by móc zdiagnozować problemy a potem pomóc je rozwiązać. Zanim z małych problemów urodzi się duży problem lub kryzys.


Niech moc RODO będzie z wami

piątek, 14 maja 2021

Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego - w obronie Polski, wartości i Demokracji

Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego - to motto muszkieterów i esencja Solidarności.
PiS atakował i atakuje oraz próbuje złamać kręgosłupy: sędziom, lekarzam i służbie zdrowia, nauczycielom, przedsiębiorcom, niepełnosprawnym itd. a ostatnio kobietom i młodzieży walczącym z barbarzyńskim zakazem aborcji.. Ponadto rozgrywa podzieloną opozycję.

Może to robić bo każda z tych grup była i jest samotna wobec hejtu i ataków PiS. 
PiS dzieli Polaków. Wymyśla i wskazuje "wroga", swych przeciwników próbuje pozbawić czci i wiary. 
Najbardziej to widać, gdy PiS atakuje sędziów i prokuratorów, którzy stając w obronie prawa i zasad przeciwstawiają się łamaniu prawa i zasad przez PiS.

Jednocześnie PiS zlikwidował niezależność służb, prokuratury a media publiczne zamienił w partyjną tubę. Teraz używa tej machiny wobec niezależnych obywateli.
Media publiczne i hejterzy leją hejt, oszczerstwa i pomówienia.
Prokuratura i służby w tym Policja nękają i ścigają niepokornych (nieważne że niewinnych), a nie ścigają przestępców z PiS.

Jednocześnie PiS, jak konserwatyści w Niemczech w 1933 r. wzywa na pomoc faszystów i nacjonalistów. By ich rękoma walczyć z Polakami.

UE wymaga by Sądy były niezależne, by był trójpodział władzy, wybory równe, demokratyczne i sprawiedliwe, a media publiczne publiczne a nie partyjne.
To nie narusza Suwerenności a chroni obywateli.
Ale PiS chce zbudować dyktaturę. Więc wyprowadza Polskę z UE (zaprzeczając temu) pod fałszywym pretekstem ochrony suwerenności.
Co gorsze prosto w ręce Rosji.

Co możemy zrobić?
Wprowadzić zasadę jeden za wszystkich wszyscy za jednego.
Wspierać opozycję, wymagać od niej współpracy w obronie Demokracji, rozsądku i honoru.
Plan minimum to odbudowa Praworządności i Demokracji.
A potem budowa nowoczesnej Polski.
Na zasadach: Wolność, Godność, Równość i Praworządność oraz Solidarność.
Liberalizacja aborcji, związki partnerskie, reforma prawa pracy by pracownik był chroniony i nie było patologii wypychania na umowy zlecenia ale prawo pracy było elastyczne, likwidacja biedy, realna pomoc niepełnosprawnym, koniec z dyskryminacją mniejszości, rozdział Państwa i Kościoła, reforma podatków by były proste i sprawiedliwe, itd.itp.

Możemy:
- bronić grup atakowanych przez PiS,
- nie wierzyć w kłamstwa PiS i ich nie powtarzać
- pilnować by następne wybory były jak najbardziej Demokratyczne (choć takie nie będą z winy PiS),
- wspierać opozycję, by wygrała wybory.
 
A potem ukarać sprawiedliwie Pana K. i innych którzy dziś dzielą Polaków i niszczą Polskę. Życzę im wiele lat życia w zdrowiu za kratkami.

Potem trzeba będzie odbudować z ruin naszą Ojczyznę (zniszczoną przez PiS) i pozycję międzynarodową Polski (zrujnowaną przez PiS).

Dekomunizacja nie była potrzebna. I jej nie było.
Depisalizacja będzie niezbędna. Każdy PiSzkodnik który złamał prawo za to odpowie.
Nie będzie zmiłuj. Sprawiedliwość dosięgnie tych co dziś łamią prawo i zasady.
 
Niech moc Compliance będzie z wami.

czwartek, 6 maja 2021

Ciekawostki z prawa handlowego i nie tylko - odcinek nr 35

Ostatnio znajomy opowiedział dowcip:
"Dzwoni telefon.
- Dzień dobry, czy to telefon CBA do anonimowego zgłaszania naruszeń?
- Tak Panie Pawle.".
Oczywiście nie powinno tak być. Niestety Policja i inne służby mogą nas podsłuchiwać i sprawdzać bez faktycznej kontroli.  Dlatego poparłem akcję fundacji Panoptykon "Nikt ci nie powie, kiedy będą cię podglądać". Podpisz i ty petycję. Chrońmy naszą prywatność.
 
Kontynuując ciekawostki z Compliance.  
 
Nadal nie ma ani nowej ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych, ani ustawy wdrażającej dyrektywę o sygnalistach. Nawet projektu nie ma. A na wdrożenie systemów whistleblowing`owych w sektorze publicznym i w dużych przedsiębiorstwach zostało 7 miesięcy. Chyba byłem prorokiem, kiedy pisałem, że będzie gorzej niż z RODO
 
Ostatnio wszyscy się gorączkowali, bo Fundacja Batorego poinformowała w dniu 21 kwietnia br., że Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii odpowiedziało, że  toczą się prace w kierunku przygotowania odrębnej ustawy dedykowanej ochronie sygnalistów. W drugim kwartale 2021 r. projekt ustawy ma być poddany konsultacjom publicznym.  Jak zobaczę to uwierzę.

 

W dniach 22-23 kwietnia 2021 r. brałem udział (jako słuchacz) w X konferencji Rad Nadzorczych. Pojawił się też temat Compliance i sygnalistów. Lepiej późno niż wcale i trochę mało ale zawsze lepszy rydz niż nic.

W dniu 21 maja 2021 r. poprowadzę kolejne e-szkolenie "Jak zbudować skuteczny system Whistleblowing`u i system zarządzania zgodnością (Compliance)". Serdecznie zapraszam.

Jeżeli ktoś potrzebuje pomocy ekspertów we wdrażaniu systemów Compliance lub systemu dla sygnalistów to zapraszam do kontaktu.
 
Jeżeli ktoś szuka wiedzy polecam największy zbiór artykułów o Public Compliance (i w ogóle o Compliance) znajdziesz go TU.  
 
Czas na ciekawostki z RODO
 
W ostatnim miesiącu miały miejsce olbrzymie wycieki danych, między innymi z Facebook`a. Jestem ciekaw czy Facebook zapłaci kary i odszkodowania w Państwach UE. To będzie prawdziwy test RODO.
Swoją drogą radzę chronić swoje dane i prywatność.

Cyber-bezpieczeństwo i AI to tematy, które już są bardzo ważne a będą jeszcze ważniejsze.
 
Czas na ciekawostki z prawa handlowego
 
Może w dniu 1 lipca 2021 r. wejdzie w życie nowelizacja wprowadzająca do KSH prostą spółkę akcyjną. Chyba, trzeba będzie się w końcu poważnie zając tym tematem.
 
Niech moc Compliance będzie z wami
 
Ps na stronie www.dariuszuzycki.com można pobrać książkę (w pdf) "Czy jesteś tym, który puka". Recenzję znajdziesz na moim blogu.