czwartek, 31 marca 2022

Język kreuje rzeczywistość - trzecia część cyklu - trzy magiczne słowa

Są trzy magiczne słowa: przepraszam, proszę, dziękuję.
Używanie ich to oznaka Kultury, pewności siebie i siły.
Tylko chamowi bez odwagi nie przechodzą one przez usta.

Często słychać że nie ma uczciwych w Polityce, że tylko kanalie i złodzieje zajmują się Polityką. Abstrahując od tego, że to kłamstwo sprzedają populiści by zniechęcić Polaków do zajmowania się Polityką (mniej lub bardziej aktywnie), to Politycy są tacy jak nasze Społeczeństwo.
Warto więc oceniać danego przywódcę politycznego np. sprawdzając czy używa trzech magicznych słów.
 
Od 2015 r. rządzi Polską de facto Pan K. (zachowanie podwładnych K. traktuję jak zachowanie K. zgodnie z zasadą - przykład idzie z góry) Czy Pan K. używa trzech magicznych słów? A czy tych słów używa lider największej partii opozycyjnej?
Sprawdźmy
Zaczynają od końca.

Polacy od miesiąca pokazują niezwykłe serce i Solidarność. Zaopiekowaliśmy się ponad 2 milionami uchodźców z Ukrainy. Zrobiliśmy to my Polacy. Zrobiły to NGO'y i samorząd terytorialny. Swoimi czynami Polacy zdobyli szacunek i uznanie Świata.
A co na to politycy?
Pan K. wypiął pierś do orderów. Próbując przypisać sobie zasługi nas Polaków. Mimo tego, że Państwo nie przygotowało systemowej pomocy, zrzuca obowiązki na samorząd terytorialny i nie prosi o pomoc UE 
Lider opozycji nam Polakom podziękował i powiedział, że jesteśmy Wielcy i Solidarni.

A czy politycy umieją powiedzieć proszę.
UE działa na wniosek Państw. PiS najpierw nie prosił o pomoc UE przy katastrofie uchodźczej na granicy z Białorusią - wolał straszyć kilkunastoma tysiącami uchodźców (a teraz pomagamy paru milionom), aż w końcu UE sama zareagowała jak kilka tysięcy uchodźców dotarło przez Polskę do Niemiec opowiadając jak służby Polskie wywożą m.in. kobiety i dzieci do lasu. Parę telefonów i Turcja i Irak przyblokowały szlaki wędrówki uchodźców na Białoruś.
Teraz PiS nie prosi o pomoc UE - o kasę i relokację, bo by wyszło że kłamał na temat UE. PiS łamać Konstytucję czy niszczyć Polskę np. Lex Czarnek potrafi sam, ale coś naprawić nie potrafi. Pan K. nigdy o nic nie poprosił opozycji. On ją co najwyżej szantażuje, o ile nie obrzuca błotem. Czyli słowa proszę nie zna.
Lider opozycji ze słowem proszę za to problemu nie ma. 

Każdy rząd popełnia błędy.
Pan K. doprowadził m.in. do tego, że musimy już zapłacić ponad miliard kar za łamanie prawa unijnego, niewykonywania wyroków, a za niszczenie praworządności mamy wstrzymane ponad 700 miliardów z UE, rekordową inflację i przez #NowyWałPiS najgorsze prawo podatkowe. Czy Pan K. wyszedł i powiedział "przepraszam, pomyliłem się".
Nigdy. Zawsze jest wina kogoś innego, np. Tuska, księgowych, nauczycieli, niepełnosprawnych itd.
Lider opozycji takich grzechów jak PiS nie ma. Jak rządziła opozycja kar unijnych nie było, wstrzymania środków z UE też nie było. Nikt nie łamał Konstytucji.A jak rząd zrobił błąd z ACTA to przeprosił i się cofnął.

Czyli z jednej strony mamy PiS, który nie używa takich słów jak proszę, dziękuję i przepraszam, a z drugiej opozycję, która takich słów używa.

Jeżeli od dzieci, rodziny, przyjaciół itd. wymagamy by używali takich słów jak proszę dziękuję i przepraszam, to od polityków też musimy. 

Jak więc określić kogoś kto popiera kogoś kto nie używa trzech magicznych słów: proszę, przepraszam i dziękuję?

A ty używasz proszę, dziękuję i przepraszam?

czwartek, 17 marca 2022

Piątkowe przemyślenia cześć 1

Dziś dobiłem do 4000 obserwujących. Dla influencerów to mało. Dla mnie to dużo.
Osiągnąłem to, nie pisząc o rozwodach, rozwoju osobistych czy kotkach, czy podobnych tematach czytanych przez setki tysięcy ludzi, za to pisząc o Compliance, RODO, nadzorze, etyce itp.
Żeby była jasność zrobiłem to nie wysyłając tysięcy zaproszeń itp. 
Te 4000 to efekt systematyczne pisania wartościowych treści, systematycznego zabierania głosu itp. systematycznego działania.
Cztery tysiące ludzi stwierdziło, że chce obserwować mój profil z uwagi na to co i jak piszę (w każdym razie tak to sobie tłumaczę). Powiem jedno - dziękuję i na pewno będę pisał dalej. Ale dzisiaj inne rzeczy są ważniejsze.

Dziś wszyscy pomagamy Ukraińcom. Stowarzyszenie Kocham Łódź (którego jestem szeregowym członkiem) rozpoczęło szereg działań, które wesprą Ukraińców, którzy uciekli z terenów ogarniętych wojną.
1. Stowarzyszenie wynajmuje na potrzeby uchodźców mieszkania i opłaca wszystkie związane z tym rachunki. Jeżeli jesteś w stanie się zaangażować i przelewać przez rok co miesiąc choćby małą kwotę – napisz info na maila michal.chmielewski@kochamlodz.org lub zadzwoń do Michała Chmielewskiego (502 495 387) w celu ustalenia szczegółów. WAŻNE –  Stowarzyszenie zakłada ewentualność, że sytuacja na Ukrainie nie ulegnie szybkiej poprawie i mieszkania zostaną wynajęte na okres roku – deklaracje dotyczące wpłat miesięcznych muszą obejmować cały ten okres.
2. Stowarzyszenie uruchomiło zespoły wsparcia uchodźców, które będą na bieżąco pomagały zarówno osobom mieszkającym w wynajętym przez Stowarzyszenie mieszkaniach jak i innym w bieżących sprawach, w tym w kontaktach z administracją publiczną i ochroną zdrowia. Jeżeli chcesz dołączyć do zespołu, napisz do Stowarzyszenia.
3. Stowarzyszenie bierze udział w zbiórkach.
4. Jeżeli chcesz wesprzeć działania Stowarzyszenie na rzecz uchodźców jednorazową wpłatą – środki zostaną spożytkowane na zakup wyposażenia i ubrań dla rodzin przyjeżdżających do Łodzi, możesz wysłać przelew na dane Stowarzyszenia:
Stowarzyszenie Kocham Łódź
Nr konta: 26 1140 2004 0000 3002 7978 8926
Tytuł: darowizna na działalność charytatywną – Solidarni z Ukrainą.
Zachęcam do pomocy. 
 
W świetle tragedii jaka spotkała i spotyka Ukrainców w wyniku ataku Rosji, nasze problemy wydają się małe i nie ważne.
Jednak nawet teraz musimy robić swoje.
Przypominać, że praworządność jest ważna i PiS musi przestać ją łamać i przestać nas wyprowadzać z UE.
Przypominać, że na granicy z Białorusią nadal wywozi się uchodźców w tym kobiety i dzieci do lasu, a w zonie panuje de facto bezprawie.
Pamiętać o swoich bliskich.
 
Co roku zbieram 1% na mojego syna. W tym roku jeżeli nie wiesz na co przeznaczyć 1%




sobota, 12 marca 2022

Praworządność głupcze

Parafrazując słynną sentencję dziś w Polsce powinien zawisnąć wielki napis "Praworządność głupcze".

Co odróżnia Rosję Putina od krajów UE?
Kraje UE to Demokracje liberalne. Ich fundamentami są wartości: Praworządność, Wolność, Równość, Godność i Solidarność. W Demokracjach mamy niezależne media, które piszą o wszystkim, w tym rzeczach niewygodnych dla władzy i kontrolują ją. W Rosji Putina jak w Dyktaturze PiS niezależne media się przejmuje, zamyka lub zwalcza by nie podważały propagandy rządu. 
W Demokracjach mamy niezawisłych sędziów, którzy wydają wyroki na podstawie prawa, nawet jak nie podobają się rządom. W Rosji już nie ma niezależnych Sędziów, a w Polsce niezależnych Sędziów się odsuwa od orzekania i próbuje zastraszyć. 
W Demokracjach mamy samorządy, trójpodział władzy itd. co powoduje, że władza jest rozproszona, bliżej ludzi i jest bardziej skuteczna. Do tego mamy różne procedury i są one przestrzegane co zapewnia porządek i pewność prawną. W Rosji czy w Państwie PiS decyduje wódz. Procedur brak lub są łamane. 
Wystarczy spojrzeć jak bardzo Państwo nie radziło sobie z pandemią, a dziś jest nie gotowe by pomóc uchodźcom z Ukrainy. Cały czas brak procedur i systemowej pomocy dla uchodźców. Polacy są wielcy i pomagają, a rząd jak zwykle tylko się chwali.
Dziś widać jak wielcy i Solidarni są Polacy, gdy nie zatruwa się ich nienawiścią i strachem. 
Dziś pomagamy ponad 1 500 000 uchodźcom. 
Dziś budujemy za miliardy bez sensu mur na granicy z Ukrainą bo PiS nastraszył 14 000 uchodźców, a parę lat temu odmówiliśmy przyjęcia 16 000 uchodźców bo PiS zbudził demony strachu i nienawiści. Przy okazji może warto przestać topić parę miliardów w bezsensowny i szkodliwy mur na granicy z Białorusią i tą kasę przeznaczyć na pomoc uchodźcom?

Rosja Putina to de facto Dyktatura, gdzie te wartości z praworządnością na czele są łamane. Liczy się tylko wola Przywódcy. Kontroluje on Państwo poprzez swój aparat partyjny. Media służą władzy by wmawiać Rosjanom, że są otoczeni przez wrogów, opozycja to zdrajcy, a władza jest dobra i dba o ludzi. Wszystkie niezależne media i organizacje są likwidowane lub zwalczane. Sądy są pozbawione niezależności i mają wydawać wyroki jakie chce Dyktator. 
Cała władza jest scentralizowana i daleko od ludzi.  Procedur brak lub są niechlujne  lub łamane. Co powoduje brak pewności prawa i różne nieprawidłowości lub naruszenia.

Po 1989 r. Polacy postanowili, że chcą żyć w Demokracji liberalnej i Państwie należącym do UE. 
Od 2015 r. PiS prowadzi nas tą samą drogą co Putin Rosję. 
Kolega powiedział, że jestem fanatykiem, że nienawidzę PiS. 
Jestem fanatykiem Praworządności. Nikogo nie nienawidzę. Ale będę walczył z każdym kto zdradza Polskę i Polaków. A Polexit to zdrada. I uważam, że Społeczeństwo powinny być oparte na zaufaniu, wzajemności, sprawiedliwości i szacunku.

Ukraina, która w 1989 r. była bogatsza od Polski, ma lepsze ziemie i więcej surowców zdecydowała nie wchodzić do UE, a i budowa Demokracji liberalnej oraz kapitalizmu szła im gorzej (w Ukrainie powstała np. grupa Oligarchów, a w Polsce nie).
Dziś widać jakie są skutki bycia w UE lub nie bycia.
Polska jest wielokrotnie bogatsza od Ukrainy. Do tego Ukraina została zaatakowana przez Rosję i de facto musi bronić się sama.
Dziś Ukraińcy walczą i umierają by być w UE. 
PiS zaś robi Polexit. Wzywając do jedności narodowej, de facto dokonuje zdrady stanu - kolejny wyrok neoTK, powołanie na Prezesa ID SN prokuratura podejrzanego o torturowanie kobiety, kolejne orzeczenia IS SN, brak wykonania wyroków Sądów unijnych, w tym ETS - czyny PiS mówią prawdę gdy ich słowa kłamią. Wyrok neoTK z 11 marca br. pokazuje, że PiS bliżej do Putina niż UE.

Przypomnę też, że brak praworządności grozi nam Polakom utratą 770 000 000 000 złotych. My potrzebujemy tej kasy. Samorządy, firmy, Polacy potrzebują by przetrwać obecny kryzys i pomóc uchodźcom.To wina PiS, że grozi nam utrata tej kasy, a powyższy wyrok neoTK pokazuje, że mam rację.

Praworządność głupcze. 
 
Ps nie da się być Compliance i nie bronić praworządności.
Jeżeli nie potrafimy żyć zgodnie z zasadami, w tym bronić praworządności nawet w czasie kryzysów czy wojny to nie warto walczyć.