Strona Kancelarii i blog o Compliance, Sygnalistach, RODO, GDPR, prawie gospodarczym, zarządzaniu, zamówieniach in house i paru innych ciekawych rzeczach
niedziela, 13 lipca 2025
Czy biznes powinien być apolityczny? A kadra zarządzająca? A compliance?
niedziela, 19 listopada 2023
ESG - jak rozpoznać ściemę część 2
Tydzień temu opublikowałem post "ESG - jak rozpoznać ściemę część 1" dziś czas na część drugą.
Zawsze na początku audytu proszę o przedstawienie dokumentacji. Często już wtedy wychodzi, że podmiot tylko ściemnia, że ma system (ESG, Compliance, ODO itd.). Dziś chciałbym opowiedzieć o dwóch klasycznych takich przypadkach.
W Spółce A, po mojej prośbie o dokumentację, dostałem tylko umowę Spółki i regulamin organizacyjny oraz informację, że żadnej innych procedur, polityk, regulaminów, rejestrów itd. z mojej listy nie mają. Zadałem jeszcze parę pytań kontrolnych na wszelki wypadek i wyszło, że tam nie ma żadnego systemu. O wszystkim decyduje Prezes, raz tak drugi raz inaczej według swojego widzimisię. W podmiocie panował chaos, a Prezes miał władzę absolutną. Pozostało mi tylko sporządzić listę niezgodności i braków. Po tym jak już napisałem, że Spółce nie ma systemu.
W Spółce B, po mojej prośbie o dokumentację, dostałem wszystkie dokumenty z mojej listy plus parę innych. Problem polegał na tym, że najmniejszy z nich liczył kilkadziesiąt stron a polityka bezpieczeństwa Systemu Ochrony Danych Osobowych liczyła prawie 400 stron. Spytałem kto przeczytał tą całą politykę. Usłyszałem, że każdy przeczytał i podpisał oświadczenie, że zna Politykę. Szybka kontrola wykazała, że każdy pracownik podpisał oświadczenie, że przeczytał i zna parę tysięcy stron dokumentacji. Od strony formalno-prawnej Spółka się zabezpieczyła. Siebie zabezpieczyła. Z własnego doświadczenia wiem, że nie licząc mnie mało kto wszystko czyta co podpisuje. Większość ludzi jest w stanie przeczytać i zapamiętać maksymalnie kilkanaście stron tekstu. Dlatego zwykle piszę paro stronicowe procedury. Nieliczni przeczytają i zapamiętają kilkadziesiąt stron. Nikt oprócz takich wariatów jak ja nie przeczyta kilkaset stron i nawet ja nie zapamiętałbym takiej ilości treści. A oni mieli kilka tysięcy stron procedur. Według mnie na 100% nikt nie przeczytał tych wszystkich procedur, a o ich ścisłym stosowaniu już nie wspomnę. W mojej ocenie system był tam wdrożony pozornie.
Reasumując, za mało dokumentacji źle ale za dużo dokumentacji również źle.
Oczywiście dokumentacja to nie system. To tylko jedno z narzędzi (środków), służące do osiągnięcia celu i spełnienia zasady rozliczalności. Wdrożenie systemu zawsze oznacza wdrożenie adekwatnych środków technicznych i organizacyjnych oraz zmianę kultury organizacyjnej danego podmiotu.
Oczywiście sprawdzenie papierów to tylko pierwszy krok z wielu.
czwartek, 13 października 2022
Ciekawostki z prawa handlowego i nie tylko - odcinek 42
Pół-roku nie napisałem postu z cyklu "Ciekawostki z prawa handlowego i nie tylko". Oczywiście pisałem o Compliance czy RODO. Nie da się jednak ukryć, że pisałem trochę mniej niż zwykle.
Ale dziś (13 października 2022 r.) wchodzi w życie spora nowelizacja Kodeksu Spółek Handlowych. Z tej okazji dla odmiany zaczynamy zgodnie z tytułem od prawa handlowego (i będzie tylko o ksh).
Nowelizacja niby wprowadza prawa holdingowe. Nawet nie skomentuję tych przepisów by się nie denerwować. Widać, że nas ustawodawca znowu nie posłuchał ekspertów od holdingów. Skupię się za to ważnych rzeczach. Ponieważ inaczej wygląda sytuacja Spółek z .o.o. a inaczej Spółek Akcyjnych (SA) omówię je osobno. Na marginesie pozostawiam kwestie związane z Prostymi Spółkami Akcyjnymi (według mnie to dziwny twór prawny i przydatny w specyficznych sytuacjach).
a) uchwałach zarządu i ich przedmiocie - na każdym posiedzeniu rady nadzorczej, chyba że rada nadzorcza postanowi inaczej;
b) sytuacji spółki, w tym w zakresie jej majątku, a także istotnych okolicznościach z zakresu prowadzenia spraw spółki, w szczególności w obszarze operacyjnym, inwestycyjnym i kadrowym - na każdym posiedzeniu rady nadzorczej, chyba że rada nadzorcza postanowi inaczej;
c) postępach w realizacji wyznaczonych kierunków rozwoju działalności spółki, przy czym powinien wskazać na odstępstwa od wcześniej wyznaczonych kierunków, podając zarazem uzasadnienie odstępstw- na każdym posiedzeniu rady nadzorczej, chyba że rada nadzorcza postanowi inaczej;
d) transakcjach oraz innych zdarzeniach lub okolicznościach, które istotnie wpływają lub mogą wpływać na sytuację majątkową spółki, w tym na jej rentowność lub płynność - niezwłocznie po wystąpieniu określonych zdarzeń lub okoliczności.
e) zmianach uprzednio udzielonych radzie nadzorczej informacji, jeżeli zmiany te istotnie wpływają lub mogą wpływać na sytuację spółki - niezwłocznie po wystąpieniu określonych zdarzeń lub okoliczności.
- to naprawdę może być wyzwanie
A na koniec mamy nowe przepisy karne. Za nieprzekazywanie Radzie Nadzorczej informacji, dokumentów, sprawozdań lub wyjaśnień w terminie lub przekazuje je niezgodne ze stanem faktycznym, lub zataja dane wpływające w istotny sposób na treść tych informacji, dokumentów, sprawozdań lub wyjaśnień grozi kara grzywny nie niższa niż 20 000 złotych i nie wyższa niż 50 000 złotych albo kara ograniczenia wolności. Za nieumyślne nieprzekazanie grozi grzywna do 20 000 złotych. Za utrudnienie dostępu do dokumentów i nieudzielanie informacji doradcy rady nadzorczej lub wprowadzanie w bład grożą równie surowe kary. Również jak ktoś czyni to nieumyślnie.
Według mnie powyższe przepisy co do zasady nie poprawią współpracy Zarządu i Rady Nadzorczej tam gdzie jest ona dobra, za to pogorszą tam gdzie jest zła. Jednocześnie Rada Nadzorcza zwłaszcza w SA nie będzie mogła bronić mówiąc, że czegoś nie wiedziała.
Obowiązek działania w granicach uzasadnionego ryzyka gospodarczego, w tym na podstawie informacji, analiz i opinii, które powinny być w danych okolicznościach uwzględnione przy dokonywaniu starannej oceny, moim zdaniem powinien wpłynąć na rozwój komórek zajmujących się zarządzaniem ryzykiem oraz komórek Compliance,
Na dziś starczy.
Niech moc Compliance będzie z wami.
czwartek, 1 lipca 2021
Recenzja książki Andrzeja Jeznacha "Szef który ma czas - ewolucja zarządzania".
Pierwszy tom to "Sztuka życia" - historia upadku i podniesienia się z niego - recenzję znajdziesz TU.
Drugi tom to "Szef który myśli, bo warto i się opłaca" - opowieść o zarządzaniu i roli filozofii w zarządzaniu - recenzję znajdziesz TU
Trzeci tom "Szef który ma czas - ewolucja zarządzania" recenzuję teraz.
A teraz tradycyjnie najpierw test śpiocha (a co to jest test śpiocha? Jak książka jest kiepsko napisana to mnie usypia. Jak jest dobrze napisana to mnie porywa do innego świata i tracę poczucie czasu. Test śpiocha nie świadczy o zawartości merytorycznej). W tym teście książka dostaje 4+ (poprzednio było 4+ i 4). Minął rok, troszkę zapomniałem, więc miło było znowu posłuchać opowieści i analiz autora. Książkę czyta się dobrze, tak jak wcześniejsze tomy.
A o czym jest książka? Najkrócej o historii ewolucji przedsiębiorstwa autora i ewolucji jego samego jako właściciela i Prezesa Zarządu. Szczera i przemyślana to historia. Autor o zarządzaniu i prowadzeniu firmy zapomniał więcej niż ja się nauczyłem lub nauczę. Z turkusem się w praktyce nie spotkałem. Ale zwróciłem uwagę na coś innego.
Jestem ciekaw kto pierwszy opowiedział historię o trzech kamieniarzach. Z których jeden zarabiał pieniądze, drugi rzeźbił kamienie doskonaląc swą sztukę, a trzeci budował katedrę. Artur czy Dariusz?
Na pewno jednak każdy z nich pyta "Co robić by się chciało chcieć?".
A dla kogo jest ta książka?
Dla tych, którzy prowadzą firmę i chcą ją przekształcić lub choćby poczytać o tym, że przedsiębiorstwo może działać inaczej.
Czas na ocenę w szkolnej skali 1-6, książkę oceniam na 4+.
Czy czytać?
CZYTAĆ
A ja się powoli biorę za tom czwarty. Już czeka kupiony na Kindle.
czwartek, 6 maja 2021
Ciekawostki z prawa handlowego i nie tylko - odcinek nr 35
W dniu 21 maja 2021 r. poprowadzę kolejne e-szkolenie "Jak zbudować skuteczny system Whistleblowing`u i system zarządzania zgodnością (Compliance)". Serdecznie zapraszam.
czwartek, 14 stycznia 2021
"Noses in, fingers out" motto dla Rad Nadzorczych
czwartek, 15 października 2020
W czym specjalizuje się Kancelaria Radcy Prawnego Pawła Bronisława Ludwiczaka?
Za dwa tygodnie moja kancelaria radcy prawnego będzie obchodziło pięciolecie działalności. I dużo ostatnio myślę, o początkach kancelarii, jej drodze oraz dalszych planach i celach.
Kocham rozmawiać z ludźmi, w tym z moimi klientami i partnerami. Pomagam im w różnych rzeczach. Uczę ich i uczę się od nich. Czasami inspirują mnie zachęcając np. bym napisał książkę o marketingu prawniczym lub opowiedział o tym. Bo podobno robię to nieźle. Ostatnio jeden z nich mnie zaskoczył słowami "Nie wiedziałem, że na tym też się znasz", a chodziło o prawo gospodarcze.
No cóż nie każdy musi czytać kilkaset artykułów, które napisałem, studiować mój profil na Linkedln lub stronę/bloga mojej kancelarii. Nie każdy miał szansę realizować ze mną różne projekty.
W sumie to ja powinienem zadbać o to by każdy wiedział w czym jestem ekspertem. To ja odpowiadam za budowę swej marki i reputacji. Jeżeli ktoś nie zna wszystkich moich specjalizacji to tylko mój błąd. Każdy może popełnić błąd (o tym też pisałem kiedyś) ale błędy należy naprawiać.
Jeżeli nie wiesz w czym się specjalizuję ja i moja kancelaria to nie musisz już szukać tej informacji. Wystarczy, że przeczytasz tego posta.
Kancelaria Radcy Prawnego Pawła Bronisława Ludwiczaka specjalizuje się w:
1) Compliance czyli zarządzaniu ryzykami prawnymi i zgodnością
2) RODO - ochronie danych osobowych
3) umowach gospodarczych
4) spółkach handlowych, w tym nadzorze właścicielskim i due diligence
5) zamówieniach in house, w szczególności w publicznym transporcie zbiorowym.
W tym zakresie świadczę pomoc prawną w tym też szkolę, audytuję i doradzam.
Moje zawodowe zainteresowania to negocjacje i mediacje, finanse, analizy, strategia i zarządzanie. I dlatego jestem nietypowym prawnikiem. Bo kocham liczby (w końcu jestem po mat-infie) oraz patrzę biznesowo i całościowo na problemy.
Prywatnie jestem molem książkowym (kocham m.in. szeroko pojętą fanstastykę), kocham taniec towarzyski (trenowałem 18 lat), gry strategiczne, RPG, szachy i brydż.
Nie znam się i nie świadczę pomocy prawnej choćby z podatków. Mam bowiem zasadę: Nie znasz się to nie dotykaj.
Poza tym działam w segmencie B2B i B2G. Na rzecz osób fizycznych co do zasady nie świadczę pomocy prawnej (może się to kiedyś zmieni).
No to teraz wiesz już kim jestem i w czym się specjalizuje Kancelaria Radcy Prawnego Pawła Bronisława Ludwiczaka.
W czym mogę Ci pomóc? :-)
czwartek, 8 października 2020
Jak organizator może wybrać operatora publicznego transportu zbiorowego w dużych miastach? oraz krótkie wspomnienia itp.
Zbliża się kolejna, piąta już rocznica bloga. Powoli szykuję się do podsumowania ostatniego roku.
W ramach nostalgicznej wycieczki spojrzałem o czym pisałem w pierwszych dwóch miesiącach prowadzenia bloga.
Pisałem o:
1) zawodzie radcy prawnego i nadal o tym piszę, a nawet powstał cykl "Luźne przemyślenia prawnika"
2) o prawie gospodarczym i jak wyżej. Nadal siedzę w temacie i też powstał cykl "Ciekawostki z prawa handlowego i nie tylko"
3) Compliance - właśnie sobie uświadomiłem, że już 5 lat o tym piszę.
4) zamówieniach in house i publicznym transporcie zbiorowym - o tym piszę już dużo rzadziej niż w początkach bloga - choć nadal klienci zgłaszają się do mnie o pomoc prawną w tym zakresie.
Jak pewnie zauważyłeś, nie pisałem w pierwszych miesiącach o ochronie danych osobowych.
Nie wiem czy wiesz, ale w marcu 2017 r. opublikowałem napisany przez siebie Poradnik „Jak udzielić zamówienia in house w 4 krokach – krótka ściąga”. Minęło ponad 3,5 roku. Niedługo wejdzie w życie nowe prawo zamówień publicznych. Poradnik więc częściowo nie jest już aktualny. Jednocześnie kilka-kilkanaście razy do roku udzielam porad jak np. udzielić / zawrzeć umowę pomiędzy organizatorem a operatorem.
Nie planuję na razie uaktualniać powyższego Poradnika ponieważ Compliance, systemy Whistleblowingu, RODO i zarządzanie w tym nadzór właścicielski zabierają mi cały czas.
Myślę jednak, że przyda się krótka ściąga dla organizatorów w dużych miastach (jakby organizator lub operator potrzebował pomocy prawnej zapraszam do kontaktu. Z chęcią złożę ofertę).
Dobra a teraz krótka ściąga dla dużych miast. Zgodnie z ustawą o publicznym transporcie zbiorowym (art. 19 i następne) organizator dokonuje wyboru operatora w trybie:
1) ustawy Prawo zamówień publicznych (uwaga niedługo wchodzi w życie mowa ustawa) - czyli co do zasady głównie przetarg - organizator płaci zwykle za tzw. wozokilometr, a przychód z biletów jest przychodem organizatora.
2) ustawy o umowie koncesji na roboty budowlane lub usługi - ponieważ przychód z biletów w żadnym dużym mieście nie pokrywa połowy kosztów publicznego transportu zbiorowego, a w tym rozwiązaniu stanowi on przychód Operatora a Organizator nie powinien pokrywać więcej niż 50% kosztów (w uproszczeniu) de facto to rozwiązanie nie jest stosowane w Polsce w dużych miastach. Bo taki Operator szybko by zbankrutował albo Organizator naraziłby się o złamanie prawa i udzielenie nielegalnej pomocy publicznej
3) zamówienia in house - tu może być wynagrodzenie koncesyjne lub rekompensata (w wysokości stanowiącej sumę poniesionych kosztów powierzonej usługi + rozsądny zysk - dochody z działalności powiązanej) - to bardzo częste rozwiązanie w dużych miastach.
Oczywiście to króciutka ściąga z dużymi uproszczeniami. We wcześniejszych postach pisałem o tym dużo dużo więcej :-) Rozumie, że ilość postów może przytłaczać, ale po to np. stosuję etykiety.
Dobra starczy, Compliance czeka :-)
A przy okazji kolejny polecam artykuł, którego jestem współautorem: "Czym powinien się kierować biznes? Maksymalnym zyskiem, czy innymi wartościami?".
czwartek, 18 czerwca 2020
Jak usprawnić pracę Rad Nadzorczych w spółkach prawa handlowego?
Co prawda moje doświadczenie jest dużo mniejsze, bo mam do czynienia tylko kilkanaście lat z nadzorem właścicielskim, tylko parę lat zasiadałem w Radzie Nadzorczej i nadzorowałem grupę kapitałową.
Mimo mniejszego doświadczenia, chciałbym się jednak odnieść do wniosków i postulatów Pana Andrzeja S. Nartowskiego oraz przy okazji podzielić się własnymi spostrzeżeniami z prawa i praktyki.
Po pierwsze muszę się zgodzić z Panem Nartowskim, że ostatnio jest bardzo dużo zmian do Kodeksu spółek handlowych.
Nie sprzyja to stabilności, pewności i znajomości prawa. A to szkodzi gospodarce.
1. Rada nadzorcza wymaga reformy. Wysiłek należy obrócić ku usprawnieniu jej prac, lepszej organizacji, przezwyciężeniu fatalnych nawyków.
Muszę się zgodzić z Panem Nartowskim. Dodałbym tylko wniosek o zwiększenie kompetencji i prestiżu Rady Nadzorczej.
Członkowie Rad Nadzorczych muszą być równymi partnerami od Zarządu lub być mocniejsi od nich.
Warto też rozszerzyć katalog narzędzi dla Rady Nadzorczej: np. obcięcie pensji Prezesa, potrzeba zgody Rady na inwestycje itp. itd.
2. Przykładem jest budzący powszechne zastrzeżenia mechanizm kształtowania składu rad.
Tu potrzeba zmiany praktyki, a nie zmiany prawa. Czas by do Rad Nadzorczych szli eksperci z zadaniem dbania o Spółkę, a nie znajomi królika z zadaniem dbania o znajomych królika. W przypadku Spółek Skarbu Państwa i Spółek Komunalnych może warto powołać niezależne komitetu ekspertów, złożone m.in. z przedstawicieli uczelni wyższych, samorządów prawniczych itd.
Przy okazji wskażę na inny problem. Zarządy i Rady Nadzorcze powinny się kierować interesem Spółki i wszystkich interesariuszy. I być niezależne.
Natomiast są zwykle traktowane jako wykonawcy poleceń najsilniejszego udziałowca/wspólnika.
Jestem ciekaw kiedy odtworzymy niezależną Prokuraturę to czy weźmie się ona za działania na szkodę firm przez Zarządy i Rady Nadzorcze Spółek Skarbu Państwa.
3. Wynaturzenia tkwią także w statutach wielu spółek. Sporządzane na jedno kopyto, nie uwzględniają one tożsamości i specyfiki spółek, są przy tym najeżone żenującymi błędami.
Zależy. Widziałem lepszy i gorsze statuty. Parę sam pisałem lub poprawiałem. Na pewno część wynaturzeń wynika z tego, że nie pisali ich eksperci lub byli zbyt mało niezależni.
Może warto by GPW, Stowarzyszenia przedsiębiorstw itp. organizacje opracowały wzory i przykłady dobrych praktyk.
4. Pracownik w radzie nadzorczej
Pracownicy w radach nadzorczych występują tam gdzie dopuścił to właściciel lub gdzie wymusiły to przepisy (np. o komercjalizacji przedsiębiorstw państwowych).
Ja w radzie nadzorczej PKS w Żywcu Spółka z o.o. miałem przedstawicieli załogi wybranych przez pracowników. I wspominam bardzo miło współpracę z nimi. To było ciekawe mieć dostęp do wiedzy pracowników z pierwszej ręki.
Sam postulat pracowników w każdej radzie nadzorczej wydaje mi się słuszny.
Nie wiem tylko jednego. Jak uniknąć by nie wybierały ich de facto związki (choć znam przypadki że byli wybierani niezależni kandydaci, cieszący się po prostu powszechnym poważaniem u załogi) i jak uniknąć korumpowania ich przez Zarządy.
Co do informowania załogi może warto zreformować rady pracownicze lub nałożyć określone obowiązki na Zarząd.
Co do rozdrobnionego akcjonariatu to mam mgliste pomysły. Ale brak mi praktyki więc nie czuję się kompetentny by się nimi dzielić.
5. Kadencja krocząca (zębata)
Bardzo dobry pomysł. Pamiętam jak zostałem Przewodniczącym Rady Nadzorczej i miałem całkiem nowy skład pod sobą oprócz jednego członka ze starego składu. Zanim się wdrożyłem jego wiedza była bezcenna. A i okres wdrażania był dzięki niemu szybszy.
Pamięć instytucjonalna jest ważna. A niestety gdy ulega wymianie skład to ta pamięć bezpowrotnie znika.
Ku szkodzie Rady.
Może warto też zabezpieczyć Radę Nadzorczą przed zbyt łatwą wymianą na inną radę.
6. Widełkowy skład rady
Zawsze w umowach spółek/aktach założycielskich wpisuję widełkowy skład Rady. Jestem więc za.
Zawsze też dobrze mieć w zapasie paru członków. Wypadki chodzą po ludziach. A Rada Nadzorcza musi działać.
7. Kooptacja do rady
Ciekawa koncepcja. Wymagała by zmiany częstego postrzegania Rady Nadzorczej jako strażnika interesów Wspólników delegujących daną osobę do Rady Nadzorczej. Przypominam, że Rada Nadzorcza ma stać na straży interesów Spółki.
Do tego wymagałoby do zaufania do członków Rady Nadzorczej.
8. Ocena pracy rady
Faktem jest, że coroczna samoocena Rady Nadzorczej często sprowadza się do sprawozdania o posiedzeniach i uchwałach. Myślę, że zewnętrzna ocena Rady Nadzorczej to dobry pomysł. Tylko kto miałby wybierać tych audytorów?
9. Dublowanie przewodniczącego
Tak jak w Zarządzie, widzę w Radach Nadzorczych potrzebę regulacji sukcesji oraz zastępowania Przewodniczącego (czy innych osób funkcyjnych) w sytuacjach nadzwyczajnych, np, choroby. Natomiast na pewno nie może to być dublowanie.
Jestem ZA
Jestem wielkim miłośnikiem komitetów. Zwłaszcza w bardziej licznych Radach Nadzorczych. Jako Przewodniczącemu pomogło mi to lepiej zarządzać Radą i lepiej wykonywać obowiązki.
Myślę, że jeżeli w spółce są programy do zarządzania, elektronicznego obiegu dokumentów itd. to członkowie Rady Nadzorczej powinni mieć do nich zdalny podgląd.
13. Audytor wewnętrzny
Audytor wewnętrzny ale też oficer Compliance, Inspektor Ochrony Danych czy kierownik ds zarządzania ryzykiem to powinni być "najlepsi przyjaciele" Rad Nadzorczych.
wtorek, 28 kwietnia 2020
Ciekawostki z prawa handlowego i nie tylko - odcinek nr 24
- ustawie z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych
- ustawie z dnia 31 marca 2020 r. o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw
- ustawie z dnia 16 kwietnia 2020 r. o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2
- członek Zarządu może uczestniczyć w posiedzeniach Zarządu przy wykorzystaniu środków bezpośredniego porozumiewania się na odległość, chyba że umowa spółki stanowi inaczej - witamy w XXI wieku,
- Zarząd może podejmować uchwały w trybie pisemnym lub przy wykorzystaniu środków bezpośredniego porozumiewania się na odległość, chyba że umowa spółki stanowi inaczej - witamy w XXI wieku,
- członkowie zarządu mogą brać udział w podejmowaniu uchwał zarządu, oddając swój głos na piśmie za pośrednictwem innego członka zarządu, chyba że umowa spółki stanowi inaczej - kto wpadł na ten "genialny" pomysł? widzę więcej problemów niż korzyści,
- członek Rady Nadzorczej może uczestniczyć w posiedzeniu rady nadzorczej przy wykorzystaniu środków bezpośredniego porozumiewania się na odległość, chyba że umowa spółki stanowi inaczej.- witamy w XXI wieku,
- Członkowie rady nadzorczej mogą brać udział w podejmowaniu uchwał rady nadzorczej, oddając swój głos na piśmie za pośrednictwem innego członka rady nadzorczej, chyba że umowa spółki stanowi inaczej. Oddanie głosu na piśmie nie może dotyczyć spraw wprowadzonych do porządku obrad na posiedzeniu rady nadzorczej - kto wpadł na ten "genialny" pomysł? widzę więcej problemów niż korzyści,
- Rada nadzorcza może podejmować uchwały w trybie pisemnym lub przy wykorzystaniu środków bezpośredniego porozumiewania się na odległość, chyba że umowa spółki stanowi inaczej. Uchwała jest ważna, gdy wszyscy członkowie rady zostali powiadomieni o treści projektu uchwały oraz co najmniej połowa członków rady wzięła udział w podejmowaniu uchwały. Umowa spółki może przewidywać surowsze wymagania dotyczące podejmowania uchwał w tym trybie - w sumie fajnie, ale już to stosowałem. Przydatne.
- Rada nadzorcza może podejmować uchwały w trybie pisemnym lub przy wykorzystaniu środków bezpośredniego porozumiewania się na odległość także w sprawach, dla których umowa spółki przewiduje głosowanie tajne, o ile żaden z członków rady nadzorczej nie zgłosi sprzeciwu. - witamy w XXI wieku, tylko jak zapewnić tajność?
- wspólnik/udziałowiec będzie mógł wziąć udział w zgromadzeniu wspólników/walnym zgromadzeniu także przy wykorzystaniu środków komunikacji elektronicznej, chyba że umowa spółki stanowi inaczej. Przy czym zależy to od postanowienia zwołującego to zgromadzenie. W nowym przepisach znajdziemy też regulacje dotyczące kwestii technicznych itp - witamy w XXI wieku, tylko czemu nie jest to też na wniosek wspólnika?
3) rozpocząłem pracę nad świadczeniem usług on-line w postaci webinariów. Niedługo będę informował o szczegółach. Jeżeli interesują was jakieś tematy to dawajcie znać.
środa, 25 września 2019
Ciekawostki z prawa handlowego i nie tylko - odcinek nr 17
Dziś mija miesiąc od ostatniego odcinka. Czas więc na kolejny, zgodnie z zasadą - co najmniej co miesiąc ciekawostki z prawa handlowego.
Najpierw trochę się pochwalę. Na INFOR.pl powstał nowy dział Compliance (LINK). Możesz na nim znaleźć moje artykuły. Oczywiście o Compliance :-) Znajdziecie tam m.in. obiecane artykuły o Dyrektywie Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie ochrony osób zgłaszających przypadki naruszenia prawa Unii.
Tak jak pisałem TU w dniu 14 października br. będę mówił o zakresie podmiotowym i przedmiotowym ochrony na gruncie nowej Dyrektywy w sprawie ochrony osób zgłaszających przypadki naruszenia prawa Unii (Link do wydarzenia).
Ostatnio pisałem o nowelizacji Kodeksu Spółek Handlowych, a dokładniej o ustawie z dnia 19 lipca 2019 r. o zmianie ustawy - Kodeks Spółek Handlowych i innych ustaw. Mam dobrą wiadomość. Opublikowano ją. Tu macie LINK.
Ale to nie koniec nowelizacji Kodeksu Spółek Handlowych oprócz nowelizacji wprowadzającej możliwość udziału w Zgromadzeniu Wspólników przy wykorzystaniu środków komunikacji elektronicznej znalazłem kolejną nowelizację Kodeksu Spółek Handlowych. Tym razem ustawą z dnia 30 sierpnia 2019 r. o zmianie ustawy - Kodeks Spółek Handlowych i innych ustaw. Tu macie LINK.
Krótki komentarz do wszystkich zmian napiszę później. Chwilowo mam jeden - naprawdę tak trudno przygotować jedną a porządną nowelizację Kodeksu zamiast paru?
Uzupełniając post "Skąd legalnie i za darmo czerpać wiedzę o kontrahencie" polecam stronę "Otwarte dane" to istna skarbnica różnych informacji i danych.
Ostatnio wszyscy piszą o olbrzymiej karze dla MORELE.net. Faktycznie kara jest najwyższa z dotychczas nałożonych przez PUODO. Ale do maksymalnej nadal jej jeszcze daleko. Zainteresowanych odsyłam do strony PUODO - LINK.
Wspomnę tylko, że osobiście uważam, że ta kara uczy, że należy stosować odpowiednie środki zabezpieczające.
Tak jak wielokrotnie mówiłem i pisałem. Wdrożenie i utrzymanie Systemu Bezpieczeństwa Danych Osobowych wymaga współpracy wielu ekspertów - prawnika, informatyka, osoby zarządzającej ryzykiem itd.
A przy okazji przypominam, że:
1) wdrożenie RODO to nie tylko dokumentacja,
2) zatrudnienie IOD`a nie zwalnia ADO z odpowiedzialności,
3) na Systemie Bezpieczeństwa i IOD`ie nie ma sensu oszczędzać bo to się mści,
4) IOD nie może być tylko pro forma w organizacji.
Nowe Prawo zamówień publicznych trafiło do Senatu. Pytanie czy wyrobią się przed wyborami?
Nie wiem. A LINK :-)
No to już wszystkie najważniejsze ciekawostki z ostatniego miesiąca w telegraficznym skrócie.
niedziela, 25 sierpnia 2019
Ciekawostki z prawa handlowego i nie tylko - odcinek nr 16
Ponadto możemy się dowiedzieć, że Prezes UODO wszczął szereg postępowań.
Wątpliwości, w tym prawne, budzą postanowienia Prezesa UODO dotyczące przetwarzania danych osobowych sędziów zawarte w wykazie sędziów popierających zgłoszenia kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa z dnia 29 lipca 2019 r. Treść postanowień pomija art. 86 RODO i orzecznictwo sądów w tej konkretnej sprawie. W rezultacie wydania ww. postanowień, Kancelaria Sejmu uzyskała wymówkę by nie udostępniać informacji ważnych dla debaty publicznej i nie wykonać prawomocnego wyroku Sądu. Niestety nie jest mi znane uzasadnienie merytoryczne tych decyzji. W świetle posiadanych informacji, w tym doniesień prasowych, w mojej ocenie, Prezes UODO przekroczył swoje kompetencje, złamał prawo i stanął po stronie organów Państwa przeciwko obywatelom realizującym swe Konstytucyjne prawo dostępu do informacji publicznej.
Postaram się niedługo napisać więcej o Dyrektywie Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie ochrony osób zgłaszających przypadki naruszenia prawa Unii. Uczulam, że niedługo temat sygnalistów będzie równie gorący jak nie dawno RODO.
No to już wszystkie najważniejsze ciekawostki z ostatniego miesiąca w telegraficznym skrócie.
niedziela, 21 lipca 2019
Ciekawostki z prawa handlowego i nie tylko - odcinek nr 15
Należy m.in.:
- szkolić pracowników w tym kadrę kierowniczą
- przeprowadzić audyty powdrożeniowe
- cały czas udoskonalać system ochrony danych osobowych
- traktować wydatki na ochronę danych osobowych jako niezbędną inwestycję a nie zbędny koszt
- pamiętać, że dobry Inspektor Ochrony Danych jest bezcenny. Trzeba go dobrze wynagradzać, szkolić, rozmawiać z nim i słuchać.
Ponadto audyty due diligence powinny obejmować też kwestie związane z ochroną danych osobowych (o ile jeszcze tego nie robią) oraz kwestie związane z szeroko pojętym Compliance. W przeciwnym na razie możemy wejść na minę. I to jest nauka wynikająca z czyjegoś błędu.
W dniu 17 lipca br. została opublikowana Krajowa Ocena Ryzyka Prania Pieniędzy oraz Finansowania Terroryzmu. TU znajdziesz jej treść wraz z załącznikami. Łącznie kilkaset stron do czytania. Życzę sobie i wam ciekawej lektury.