wtorek, 29 sierpnia 2017

Recenzja książki – Nowy jednominutowy menedżer



 

Nie wiem czy już pisałem, ale jestem strasznym molem książkowym. Bardzo dużo czytam, bardzo różnych rzeczy. Mam sporo książek w domu, a od paru lat kupuję również sporo ebook`ów na kindla. Po prostu kocham książki i kocham czytać (taka moja wada ;-) )

 

Ostatnio przeczytałem książkę autorstwa dr Ken Blanchard, dr Spencer Johnson pt.: „Nowy Jednominutowy Menedżer”.

Książkę czyta się lekko, miło i przyjemnie. Gratuluję autorom lekkiego pióra a tłumaczowi dobrej roboty.

Książka pokazuje pewną metodę pracy Menedżera. Jaką? A tego to już się dowiesz jak przeczytasz książkę. Uwierz mi na słowo - WARTO

Ponadto książka zmusiła mnie do przemyślenia pewnych rzeczy.

Powiem tylko:

Primo – zamierzam wypróbować metodę opisaną w przedmiotowym poradniku,

Secundo – tobie też polecam lekturę.

 

A dlaczego prawnik czyta i poleca książki o zarządzaniu?

Bo w dzisiejszych czasach prawnik powinien umieć:

Primo – zarządzać zespołem,

Secundo – rozumieć innych specjalistów i wyzwania, które przed nimi stoją.

 

A primo po łacinie znaczy po pierwsze, a secundo po łacinie znaczy po drugie

.

środa, 23 sierpnia 2017

I po wakacjach a temat Rekompensaty wiecznie żywy – czyli np. czy jest różnica między płaceniem zaliczkami a płaceniem za wykonane wozokilometry



Przez ostatnie 3 tygodnie nie napisałem nic na blogu, ponieważ byłem na wakacyjnym urlopie. Było fajnie :-) W końcu miałem czas by spędzić więcej czasu z dziećmi i żoną :-)

No ale miałem pisać o rekompensacie.

 

Post „Rekompensata za powierzenie usług w zakresie publicznego transportu zbiorowego – czyli ile?był najczęściej wyświetlanym postem na moim blogu. Co tylko potwierdza, że temat jest ważny.

W tym miejscu przypomnę wzór: REKOMPENSATA = KOSZTY – DOCHODY Z DZIAŁALNOŚCI POWIĄZANEJ + ROZSĄDNY ZYSK.

Pierwotnym celem tego wzoru było powstrzymanie podmiotów publicznych przed wypłata nadmiernej rekompensaty co mogło by zakłócić konkurencję. Niestety m.in. w Polskiej praktyce okazało się, że podmioty publiczne wypłacają rekompensatę w nadmiernie niskiej wysokości.
Dlatego w Komunikacie Komisji w sprawie wytycznych interpretacyjnych w odniesieniu do rozporządzenia (WE) nr 1370/2007 dotyczącego usług publicznych w zakresie kolejowego i drogowego transportu pasażerskiego (2014/C 92/01) dookreślono, że wzór ma  na celu nie tylko zapobieganie wszelkim ewentualnym nadmiernym rekompensatom za realizację zobowiązań z tytułu świadczenia usług publicznych, lecz również zapewnienie finansowej stabilności oferowanych usług publicznych określonych w stosownej umowie, aby osiągnąć i utrzymać wysoki poziom jakości tych usług.

No ale często samorządy terytorialne próbują oszczędzać na rekompensacie i pojawiają się różne pytania, a w zakresie publicznego transportu zbiorowego najczęściej dwa:
1)     Czy jak będziemy rozliczać się według wykonanych wozokilometrów to będzie taniej niż jakbyśmy się rozliczali zaliczkami? –  odpowiedź brzmi „Nie będzie taniej, ponieważ roczna wysokość Rekompensaty nie ulegnie zmianie, bo wynika ze wzoru.”.
2)     Czy możemy określić kategorie kosztów które wchodzą w skład Rekompensaty, a które nie wchodzą? –  odpowiedź brzmi: „W rekompensatę wchodzą koszty poniesione w związku ze zobowiązaniem z tytułu świadczenia usług publicznych lub pakietem takich zobowiązań nałożonym przez właściwy organ/właściwe organy i zawartym w umowie o świadczenie usług publicznych lub w zasadzie ogólnej. Oczywiście jakieś kategorii ww. kosztów samorząd może nie pokryć ale wtedy zagrozi finansowej stabilności oferowanych usług publicznych, o jakości nie wspominając”.

Na zakończenie chciałbym dać dwie rady samorządom terytorialnym:
1)     Zadbajcie o zapewnienie finansowej stabilności oferowanych usług publicznych.
2)     Za osiągnięcie i utrzymanie wysokiego poziomu jakości usług publicznych trzeba zapłacić.

Natomiast kwestia kontroli i ograniczania kosztów, tak by nie ucierpiała stabilność finansowa i jakość to już temat na inną dyskusję.

Do usłyszenia :-)