niedziela, 17 grudnia 2023

Zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia oraz Szczęśliwego Nowego Roku

Drodzy Czytelnicy, obecni i przyszli :-)

Drodzy Klienci i Współpracownicy mojej Kancelarii Radcy Prawnego :-)

Mam nadzieję, że wszyscy będziemy mieli zdrowe i spokojne Święta Bożego Narodzenia :-) Przede wszystkim zdrowe, bo epidemia pokazała, że zdrowie jest najważniejsze. 
Naszym siostrom i braciom w Ukrainie życzę zwycięstwa. Toczą wojnę jakiej Europa nie widziała od ponad 70 lat. Jeżeli Ukraina przegra, za parę lat Rosja napadnie na Polskę. Dlatego dziś pomagając zwyciężyć Ukrainie pomagamy sami sobie.
 
Po ośmiu latach niszczenia praworządności i Państwa Polskiego przez PiS,  wybory wygrały partie prodemokratyczne. Te wybory nie były demokratyczne i nie były równe.  PiS zamienił media publiczne w partyjną tubę, kontrolował setki gazet za pośrednictwem Spółek skarbu Państwa, wykorzystał majątek publiczny i Spółek Skarbu Państwa itd. by wygrać. Ale przegrał. Przegrał z nami Polakami i Polkami. Teraz musimy  odbudować praworządność, struktury Państwa i pozycję międzynarodową Polski. Ale to był dopiero pierwszy krok. Przed nami wybory samorządowe, do europarlamentu, Prezydenckie a potem znowu parlamentarne. Ale uda nam się.
 
Niech przyszły rok, mimo wszystkich przeciwności losu, przyniesie Państwu mnóstwo sukcesów na drodze ku spełnieniu marzeń :-) oraz mnóstwo uśmiechu :-) 

Niech moc Compliance będzie z wami :-) Niestety nie doczekaliśmy się ustawy o ochronie osób zgłaszających naruszenia. Więc rok 2023 nie był ROKIEM SYGNALISTÓW. Ludzi, którzy nie milczą w obliczu zła. Ale na może rok 2024 będzie takim rokiem, choć nie jest to pewne.

Niech moc RODO będzie z wami :-)

Bardzo mnie cieszy, że Polacy zrozumieli, że jak uczciwi ludzie nie zajmują się Polityką to Polityką zajmują się nieuczciwi ludzie.
Podobnie jak rok temu, nie będę życzył Państwu aby znikły podziały, bo one zawsze były, są i będą.
Rok temu życzyłem Państwu aby Polacy nauczyli się prowadzić kulturalnie spory, zawierać kompromisy i podejmować mądre i odpowiedzialne decyzje. By nauczyli się słuchać ekspertów. By kierowali się odwagą, życzliwością i solidarnością, a nie brawurą, chciwością i egoizmem.
Żeby nauczyli się być obywatelami i zrozumieli, że Polityka to nie coś brudnego i obrzydliwego, ale obowiązek i służba.
Żeby zrozumieli, że Polityka jest taka jak Społeczeństwo i musimy ją stworzyć lepszą.
Bądźmy mądrzy, cierpliwi i spokojni. 
Bądźmy odważni i bądźmy Solidarni z tymi których chce zniszczyć lub złamać PiS.
Nie traćmy nadziei. 
I to życzenia się zaczęło sprawdzać.

W zeszłym roku podzieliłem się swoim snem.

Śniło mi się, że Polacy przypomnieli sobie że "gość w domu, Bóg w domu" i służba graniczna zamiast wywozić imigrantów z Białorusi, w tym kobiety i dzieci do lasu, udzielała im pomocy tak jak pomagaliśmy i pomagamy uchodźcom z Ukrainy.
Śniło mi się że staliśmy się Odważni i Solidarni (to się częściowo spełniło). A dzięki temu znowu staliśmy się Wielcy. Wielcy dzięki pomaganiu innym.

Śniło mi się, że Polacy nauczyli się sobie ufać, a przestali wierzyć tym co dzielą ludzi na lepszy i gorszy sort, tym co straszą Gender, LGBT+ itd. Polacy zrozumieli że każdy zasługuje na szacunek.
 
Śniło mi się, że Polacy stali się odpowiedzialni, za siebie, swe rodziny, za wszystkich. Że zaczęli się szczepić, dbać o innych. Że Polacy zaczęli słuchać ekspertów i naukowców a nie bzdur z internetu.

Śniło mi się, że Polacy odbudowali praworządność, Demokrację, niezależność Sądów i Prokuratury, apolityczność służb i media publiczne, które zamiast służyć propagandzie rządowej zaczęły służyć Społeczeństwu dostarczając obiektywnej wiedzy i informacji.

Śniło mi się, że znowu staliśmy w Centrum UE nadając jej ton i prowadząc do Zjednoczenia a nie wychodziliśmy z UE prosto w ręce Rosji.

Śniło mi się, że znowu nauczyliśmy się rozmawiać, różnić, zawierać kompromisy i dotrzymywać słowa.
 
Śniło mi się, że znowu mimo różnic znowu rozmawialiśmy i się szanować. I nikt nie słuchał Polityka który publicznie mówił "Zniszczymy tych ludzi". Miejsce ludzi, którzy wzywają innych do niszczenia ludzi, którzy grożą innym jest w więzieniu i szpitalu.
 
I ten sen zaczął się ziszczać. Szczęśliwej Polski już czas.
 
Ps Ukrainie życzę by wytrwała, zwyciężyła i przystąpiła do UE.

niedziela, 10 grudnia 2023

Ciekawostki z prawa handlowego i nie tylko - odcinek 43

Dziś chciałbym zwrócić uwagę członkom Rad Nadzorczych spółek akcyjnych, że zgodnie z art. 382 § 3w związku z § 31 Kodeksu Spółek Handlowych do obowiązków Rad Nadzorczych należy sporządzanie oraz składanie walnemu zgromadzeniu corocznego pisemnego sprawozdania za ubiegły rok obrotowy, czyli sprawozdania rady nadzorczej.

Sprawozdanie rady nadzorczej powinno między innymi obejmować ocenę sytuacji spółki, z uwzględnieniem adekwatności i skuteczności stosowanych w spółce systemów kontroli wewnętrznej, zarządzania ryzykiem, zapewniania zgodności działalności z normami lub mającymi zastosowanie praktykami oraz audytu wewnętrznego.

Czyli Rada Nadzorcza musi m.in. ocenić jak Zarząd wdrożył i jak zarządza m.in. systemem Compliance (zapewnienia zgodności). A co jak system Compliance nie funkcjonuje lub funkcjonuje pozornie?

A macie członkowie Rady Nadzorczej wiedzę jak to ocenić?

Jakby co służę pomocą. Oczywiście odpłatnie.

Ponadto w sprawozdaniu rady nadzorczej Rada Nadzorcza musi ocenić:
1) sposób sporządzania lub przekazywania radzie nadzorczej przez zarząd informacji, dokumentów, sprawozdań lub wyjaśnień,
2) sposób spełniania przez Zarząd obowiązku informacyjnego, tj. przekazywania informacji o:
a) uchwałach zarządu i ich przedmiocie;
b) sytuacji spółki, w tym w zakresie jej majątku, a także istotnych okolicznościach z zakresu prowadzenia spraw spółki, w szczególności w obszarze operacyjnym, inwestycyjnym i kadrowym;
c) postępach w realizacji wyznaczonych kierunków rozwoju działalności spółki, przy czym powinien wskazać na odstępstwa od wcześniej wyznaczonych kierunków, podając zarazem uzasadnienie odstępstw;
d) transakcjach oraz innych zdarzeniach lub okolicznościach, które istotnie wpływają lub mogą wpływać na sytuację majątkową spółki, w tym na jej rentowność lub płynność;
e) zmianach uprzednio udzielonych radzie nadzorczej informacji, jeżeli zmiany te istotnie wpływają lub mogą wpływać na sytuację spółki.
 
Czyli Rada Nadzorcza nie może się tłumaczyć, że o czymś nie wiedziała.
 
Przedmiotowe przepisy obowiązują od 13 października 2022 r.  Podobnych obowiązków nie mają w KSH spółki z o.o. i proste spółki akcyjne. Osobiście nałożyłbym te obowiązki na wszystkich średnich przedsiębiorców, w których są Rady Nadzorcze.

A przy okazji, jeżeli Rada Nadzorcza zawrze w swoim sprawozdaniu, przedłożonym Walnemu Zgromadzeniu, dane nieprawdziwe to popełni czyn zabroniony zagrożony karą grzywny, karą ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Jeżeli sprawca działa nieumyślnie podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. 
Radzę się więc przyłożyć do rzetelnego sporządzanie sprawozdania.
 
Niech moc Compliance będzie z wami.

niedziela, 26 listopada 2023

ESG - jak rozpoznać ściemę część 3

W trzeciej części cyklu chciałbym poruszyć kwestię różnorodności.
Wiele podmiotów lubi potwierdzać, że ceni i dba o różnorodność. 
Jak sprawdzić czy to prawda czy nie?
Przecież nie będziemy pytać o rasę, orientację seksualną itd. 
Według mnie zawsze jednak warto sprawdzić parę rzeczy.
1) pierwsza to ilość procentową kobiet w organach Spółki i na różnych stopniach zaszeregowania - powinna być miarę stała. Różnica 10-30% na różnych stopniach zaszeregowania powinna wzbudzić naszą czujność. Należy też sprawdzić trend. Jeżeli im wyższe stanowisko to tym mniejszy udział procentowy kobiet, a w Zarządzie i wśród Dyrektorów nie ma ich wcale lub jest jedna na kilkanaście mężczyzn to mamy na 99% ESG ściemę.
Oczywiście warto uwzględnić charakter branży na każdym etapie analizy.

2) po drugie warto porównać średnie pensje oraz medianę wynagrodzenia kobiet i mężczyzn w różnych stopniach zaszeregowania. I jak wyżej różnica pomiędzy 10-30% powinna wzbudzić naszą czujność. 

3) po trzecie zawsze warto sprawdzić jak podmiot podchodzi do zatrudniania osób niepełnosprawnych lub nie neurotypowych.
Czy i jakie zapewnia im wsparcie?
Na jakich stanowiskach i na jakich warunkach ich zatrudnia?
Ilu ich zatrudnia?
Jakie jest realne podejście do tych osób w danym podmiocie?
 
Chciałbym zwrócić uwagę, że czasami zostanie nam przedstawiona osoba niepełnosprawna lub nie neurotypowa jako przykład dobrych praktyk w danym podmiocie. Warto się wtedy spytać o inne takie osoby by sprawdzić czy nie mamy do czynienia z tzw. "kwiatkiem do kożucha". 

Oczywiście raportowanie będzie się odbywać według określonych, jednolitych standardów – ESRS.
Tylko papier nie wszystko nam powie.
Według mnie wdrożenie ESG powinno zmienić Kulturę organizacyjną danego podmiotu. A kulturę tworzą ludzi.

A ty faktycznie wdrażasz ESG czy tylko na papierze wszystko ma się zgadzać?
Sprawdzimy?
Ps moje wynagrodzenie za audyty jest płatne z góry bo zwykle kogoś boli prawda jaką ujawnię, a nienawidzę jak ktoś nie płaci w terminie.


niedziela, 19 listopada 2023

ESG - jak rozpoznać ściemę część 2

Tydzień temu opublikowałem post "ESG - jak rozpoznać ściemę część 1" dziś czas na część drugą.

Zawsze na początku audytu proszę o przedstawienie dokumentacji. Często już wtedy wychodzi, że podmiot tylko ściemnia, że ma system (ESG, Compliance, ODO itd.). Dziś chciałbym opowiedzieć o dwóch klasycznych takich przypadkach.

W Spółce A, po mojej prośbie o dokumentację, dostałem tylko umowę Spółki i regulamin organizacyjny oraz informację, że żadnej innych procedur, polityk, regulaminów, rejestrów itd. z mojej listy nie mają. Zadałem  jeszcze parę pytań kontrolnych na wszelki wypadek i wyszło, że tam nie ma żadnego systemu. O wszystkim decyduje Prezes, raz tak drugi raz inaczej według swojego widzimisię. W podmiocie panował chaos, a Prezes miał władzę absolutną. Pozostało mi tylko sporządzić listę niezgodności i braków. Po tym jak już napisałem, że Spółce nie ma systemu.

W Spółce B, po mojej prośbie o dokumentację, dostałem wszystkie dokumenty z mojej listy plus parę innych. Problem polegał na tym, że najmniejszy z nich liczył kilkadziesiąt stron a polityka bezpieczeństwa Systemu Ochrony Danych Osobowych liczyła prawie 400 stron. Spytałem kto przeczytał tą całą politykę. Usłyszałem, że każdy przeczytał i podpisał oświadczenie, że zna Politykę. Szybka kontrola wykazała, że każdy pracownik podpisał oświadczenie, że przeczytał i zna parę tysięcy stron dokumentacji. Od strony formalno-prawnej Spółka się zabezpieczyła. Siebie zabezpieczyła. Z własnego doświadczenia wiem, że nie licząc mnie mało kto wszystko czyta co podpisuje. Większość ludzi jest w stanie przeczytać i zapamiętać maksymalnie kilkanaście stron tekstu. Dlatego zwykle piszę paro stronicowe procedury. Nieliczni przeczytają i zapamiętają kilkadziesiąt stron. Nikt oprócz takich wariatów jak ja nie przeczyta kilkaset stron i nawet ja nie zapamiętałbym takiej ilości treści. A oni mieli kilka tysięcy stron procedur. Według mnie na 100% nikt nie przeczytał tych wszystkich procedur, a o ich ścisłym stosowaniu już nie wspomnę. W mojej ocenie system był tam wdrożony pozornie.

Reasumując, za mało dokumentacji źle ale za dużo dokumentacji również źle.

Oczywiście dokumentacja to nie system. To tylko jedno z narzędzi (środków), służące do osiągnięcia celu i spełnienia zasady rozliczalności. Wdrożenie systemu zawsze oznacza wdrożenie adekwatnych środków technicznych i organizacyjnych oraz zmianę kultury organizacyjnej danego podmiotu. 

Oczywiście sprawdzenie papierów to tylko pierwszy krok z wielu.

A ty faktycznie wdrażasz ESG czy tylko na papierze wszystko ma się zgadzać?
Sprawdzimy?
Ps moje wynagrodzenie za audyty jest płatne z góry bo zwykle kogoś boli prawda jaką ujawnię, a nienawidzę jak ktoś nie płaci w terminie.

niedziela, 12 listopada 2023

ESG - jak rozpoznać ściemę część 1

Zgaduję, że wiesz co oznacza skrót ESG (E od Environmental to po polsku środowisko, S od Social Responsibility to po polsku społeczna odpowiedzialność i G od Corporate Governanceto po polsku Ład korporacyjny. ESG nazywany też “Kryteriami zrównoważonego i odpowiedzialnego rozwoju”).
Niedługo wiele Spółek będzie musiało raportować wskaźniki ESG.
Już powstają i działają firmy by w papierach się wszystko zgadzało. 
Jednak często to całe raportowanie i chwalenie się to większa lub mniejsza ściema.
Według mnie bowiem wdrożenie i utrzymanie systemu ESG powinno oznaczać prawdziwą zmianę Kultury organizacyjnej Spółki w każdym z trzech aspektów ESG oraz realne i praktyczne działania.

Pomyślałem sobie, że napiszę cykl artykułów jak rozpoznać ściemę ESG.
Pomyślmy, jak bym zweryfikował dużą korporację np. Allegro, Santander Bank, In post, CD Projekt?
Przeglądam sobie czasami listy pytań. 
I wymyśliłem jak zweryfikować zarazem S (społeczną odpowiedzialność) jak i G (ład korporacyjny) w praktyce.
Należy np. sprawdzić dwie rzeczy:
1) ile osób pracuje na umowy B2B a nie umowę o pracę
2) jak wygląda uzwiązkowienie i stosunek do związków zawodowych lub prób założenia takich związków zawodowych.
Zwłaszcza to drugie powinno bezwzględnie zweryfikować czy korporacja jest ESG czy ściemnia.
A dla mnie jako audytora liczy się praktyka a nie deklaracje na papierze - bo papier wszystko przyjmie i po czynach ich poznacie nie słowach.

W biznesie stworzonym przez neoliberalizm lub opartym na kulturze folwarcznym (nadal zmagamy się z tym spadkiem) przyjęło się traktować związki zawodowe jako wrogie biznesowi/właścicielom. Dlatego wiele korporacji w praktyce albo zwalcza związki zawodowe ale próbuje je zamienić w posłuszne podmioty. Taki censjonowany i kontrolowany przez pracodawcę związek zawodowy lub brak związków przy zapewnieniach korporacji że szanują stronę społeczną (gdy w praktyce zwalczają związki zawodowe już w zarodku) pozwala na ESG ściemę.
Dla korporacji lepiej jak związku w ogóle nie ma. Nikt nie upomina się o podwyżki, o lepsze warunki pracy, nie broni pracowników, nie chodzi, nie pyta i nie patrzy na ręce.
Tyle, że związki zawodowe to ważna część podmiotu. Dba o:
1) komunikację pomiędzy Zarządem a pracownikami, 
2) prawa pracowników i ich dobrostan (co ciekawe ostatnio dużo się mówi, że pracownicy są najważniejsi a w praktyce korporacje zwykle traktują ich jak koszt - dlatego albo ścinają koszty albo śrubują coraz bardziej normy (KPI)),
3) równowagę pomiędzy Kapitałem a pracą,
4) itd.

Szybkie prześwietlenie prasy i blogów ujawniło nazwy paru korporacji, które raportują ESG, chcą uchodzić za etyczne i społecznie odpowiedzialne a jednocześnie zwalczają związki zawodowe lub trzymają tylko censjonowany związek zawodowy. Żeby było zabawnie dostają różne laury i odznaczenia. No bo w papierach wszystko się zgadza. 

W mojej ocenie jeżeli korporacja zwalcza związek zawodowy to jej ład korporacyjny jest ułomny a społeczna odpowiedzialność to fikcja lub w najlepszym razie jest ona ułomna.

Oczywiście z drugiej strony wiele związków zawodowych nie dorosło do swojej roli lub jej nie rozumie. Jak działacze związku zawodowego bawią się w politykę, interesują ich tylko ich stanowiska, wpływy lub nie daj Boże biznesy to dla mnie to jest parodia związku zawodowego. Ale wiem też, że są związki, które działają inaczej. Coraz częściej korzystają one z pomocy ekspertów i potrafią być prawdziwym partnerem dla Zarządu oraz zwalczać dyskryminację, mobbing itp. patologie w organizacji. Miejmy nadzieję, że staną się one standardem.

Co do umów B2B. To częsty sposób by po prostu zejść z kosztów i móc szybko pozbyć się kosztów, ups, szybko pozbyć się pracownika lub móc obchodzić prawo pracy - np. czas pracy.
Te umowy jeszcze mają sens przy wysoko opłacanych ekspertach i stanowiskach zarządczych lub kierowniczych. O ile nie są narzucane jako standard.
Poza tym to według mnie zwykle czysty wyzysk i obchodzenie przepisów.

A jak w praktyce weryfikuję ściemy?
To już mój know-how. Zdradzę tylko, że sprawdzenie papierów to tylko pierwszy krok z wielu.
Natomiast w wyniku audytów piszę jak jest, a nie wystawiam laurek. Jak chcesz laurkę to musisz poszukać innego audytora. 

A ty faktycznie wdrażasz ESG czy tylko na papierze wszystko ma się zgadzać?
Sprawdzimy?
Ps moje wynagrodzenie za audyty jest płatne z góry bo zwykle kogoś boli prawda jaką ujawnię, a nienawidzę jak ktoś nie płaci w terminie.

środa, 1 listopada 2023

Świat nie jest czarno biały - czyli co Etyka mówi o konflikcie Izraela z Palestyną.

Czasami na gruncie Etyki wiadomo co jest czarne a co białe.
Atak Rosji na Ukrainę to zło. Walka Ukraińców w obronie kraju jest dobra. Zbrodnie Ruskich na ludności to wielkie zło. Ukraina na ludności rosyjskiej zbrodni nie popełnia. Wiadomo bez wątpliwości, kto walczy po stronie dobra a kto zła.Wiadomo, że wspieranie Ukrainy jest słusznie etycznie. 

Czasami na gruncie Etyki sytuacja już nie jest tak jednoznaczna. 
Weźmy obecny konflikt w Izraelu i Palestynie. 
Niewątpliwie atak Hamasu był zły. To zbrodnia. 
Ale Hamas to nie wszyscy Palestyńczycy, a mniejszość. Jednak to Hamas przejął władzę w strefie Gazu i jest odpowiedzialny za piekło które sprowadził na strefę Gazy. 
Z drugiej strony Izrael:
1) odebrał Palestyńczykom ich ziemie, wypędził ich z domów itd.,
2) pozbawia Palestyńczyków Praw i Wolności obywatelskich,
3) zamknął Palestyńczyków de facto w getcie i to trwa już dekady,
4) popełnia obecnie zbrodnię ludobójstwa zabijając cywili, w tym bombardując szpitale i kościoły oraz blokując dostawy żywności i lekarstw do Strefy Gazy. A wzywanie do opuszczenia strefy Gazy to wymówka. Primo Palestyńczycy nie mają ani gdzie ani jak się ewakuować. 
Tym bardziej to oburza, że Żydzi byli przez wieki ofiarami prześladowań. Byli m.in. zamykani w gettach, a w czasie II WŚ hitlerowcy próbowali ich wszystkich wymordować. 
Po 1948 r. to Żydzi są tymi co zamykają innych w gettach, prześladują a dziś mordują. I to, że terroryści ich zaatakowali ich nie usprawiedliwia. Moralność nie wymaga wzajemności.
 
Warto ten konflikt oceniać nie z perspektywy ostatnich tygodni ale z perspektywy ostatnich 8 dekad i patrzeć na jego skutki na najbliższe dekady.
Przemoc napędza przemoc. Przemoc Żydów wobec Palestyńczyków zrodziła poparcie sporej części Palestyńczyków dla ataków terrorystycznych Hamasu. Ataki Hamasu stały się wymówką by przechodzić obojętnie wobec mordowania Palestyńczyków, w tym kobiety i dzieci. 
Żydzi za każdego zamordowano swojego zabijają dziesiątki lub setki przypadkowych ludzi lub burzą ich domy. To nie jest etyczne. To zło. Nie kupuję wymówki, że te dzieci i kobiety są współodpowiedzialne itd. Jakby Izrael faktycznie poprzestał tylko na walce z terrorystami i dbał o cywili. Ale tak nie jest.

Co możemy zrobić by zachować się etycznie? 
Wspierać Hamas? Wspieranie terrorystów nie jest etyczne.
Wspierać Izrael? Wspieranie Państwa dyskryminującego z powodu religii i narodowości a nawet mordującego cywilów też nie jest etyczne. Jednocześnie Izrael jest niezbędnym partnerem dla Zachodu więc jak go nie wspierać? 
Odwrócić wzrok? Zło by zwyciężyć potrzebuje tylko milczenia dobrych ludzi.

Według mnie Polska i UE powinna zająć jasne stanowisko:
1) atak Hamasu był zły i Palestyńczycy powinni natychmiast wypuścić zakładników oraz zaprzestać ataków na Izrael, 
2) atak Izraela na strefę Gazy to obecnie lub niedługo już będzie zbrodnia ludobójstwa. Izrael powinien zatrzymać ataki lub bardzo mocno je ograniczyć,
3) Izrael powinien natychmiast przestać blokować pomoc humanitarną dla strefy Gazy,
4) Izrael powinien natychmiast zacząć realizować swe zobowiązania. Jerozolima nie należy tylko do Żydów. Osadnictwo na ziemi Palestyńczyków należy zatrzymać i cofnąć. Strefa Gazy musi przestać być zamkniętym gettem. Prawa i Wolności Palestyńczyków muszą być szanowane i przestrzegane itd. Trzeba przerwać krąg przemocy i nienawiści,
5) należy potępić antysemityzm.
Nacisk dyplomatyczny i etyczny jest niezbędny. 

Oczywiście dziś gdy:
1) Izraelem rządzi skrajna prawica i fundamentaliści religijni, im ta wojna jest na rękę bo odwraca uwagę od ich grzechów i afer, niszczenia Demokracji oraz zwiększa ich władzę,
2) wśród Palestyńczyków główna siła to Hamas, a jemu wojna też jest na rękę, każda kobieta czy dziecko zabite przez Izrael to kolejny wojownik Hamasu (żądny zemsty ojciec, brat, syn itd.), 
3) Rosja i Iran wykorzystują Palestyńczyków by zaszkodzić USA i UE, 
4) znowu ruszyła Historia, wojny itd. 
Wiem, że moje postulaty brzmią jak idealistyczna utopia. 
Tyle, że tylko ich realizacja daje szansę na pokój na Bliskim Wschodzie. 
Inny scenariusz to nawet kolejna wojna na bliskim wschodzie lub nawet wojna światowa (wcześniej lub później) i miliony zabitych. W tym ataki nuklearne (Izrael i Iran dysponują taką bronią).
Zresztą już widać jak proces pokojowy bierze w łeb i zaczynają się ziszczać scenariusze wojenne. A korzysta tylko Rosja i Chiny. Najprawdopodobniej to właśnie Rosja stoi za atakami Hamasu. 
Jeżeli Rosja rozpala konflikt Palestyńsko-Izraelski my powinniśmy go gasić. Na razie Izrael i świat gra w grę Rosji. 
I nie miejmy złudzeń. Rosja gra na odciągnięcie uwagi Zachodu od Ukrainy. A po upadku Ukrainy, my Polacy będziemy następnym celem Rosji. Nikt z nas nie chce by na naszych ziemiach znowu toczyła się wojna. Zwłaszcza, że jako Społeczeństwo nie jesteśmy na to gotowi mentalnie. W razie wojny na bliskim wschodzie USA poprą Izrael a my nie będziemy mieli wyjścia by nie zrobić tego samego. W końcu tylko idiota poparł by fanatyków muzułmańskich czy sojuszników Rosji. Wojna puka coraz mocniej do naszych drzwi.

Ps przypominam, że w XIX i początku XX wieku, tereny Polski, pod zaborem Rosji "słynęły" z ataków terrorystycznych przeprowadzanych przez Polaków. Każdy podbity i dyskryminowany Naród walczy z okupantem stosując metody terrorystyczne. Piłsudski też zaczynał walkę o Niepodległość Polski od ataków terrorystycznych i napadów na pociągi, banki itp. Mało kto o tym dziś pamięta. 
Może warto sobie zadać pytanie czy gdyby Ruscy zajęli Polskę, odebrali nam nasze domy i zamknęli nas Polaków w Gettach to czy byś atakował Ruskich w każdy możliwy sposób, w tym stosując metody partyzantów lub terrorystów czy był pokornym podczłowiekiem?

Pss atak Hamasu to zbrodnia ale to co robi Izrael w strefie Gazy to też zbrodnia. A korzenie tego kręgu przemocy sięgają prawie 80 lat w przeszłość i wygnania Palestyńczyków z ich domów.

Psss Chrześcijan zawsze powinien stać po stronie bezbronnych. W tym przypadku kobiet i dzieci. I tych z Izraela i tych z Palestyny. Dziś zwłaszcza tych z Palestyny, bo one nie mają gdzie uciec i to one dziś padają ofiarami bomb, rakiet itd.
 

niedziela, 29 października 2023

Ósma rocznica bloga Kancelarii Radcy Prawnego Paweł Ludwiczak

Wczoraj była ósma rocznica mojego bloga. Jednocześnie to już osiem lat jak prowadzę kancelarię. 
Moi szanowni klienci (nie wymienię was z imienia czy z firmy z uwagi na choćby tajemnicę radcowską) i partnerzy chciałbym wam podziękować. Moja kancelaria funkcjonuje i jest od lat rentowna dzięki wam. Mam nadzieję, że nadal będą mógł wam świadczyć pomoc prawną, uczyć was i uczyć się od was. Że będzie nam dane realizować wspólnie wiele ciekawych projektów. 
Dobra, czas na małe podsumowanie :-) Oczywiście tylko bloga i mojej obecności w socialmedia :-)

W dniu 28 października 2015 r. opublikowałem pierwszy post.

W sumie przez sześć lata napisałem na tym blogu 317 postów, z czego:
w pierwszym roku 52
w drugim roku 48 
w trzecim roku 26
w czwartym roku 43
w piątym 46
w szóstym 42 
w siódmym 31
w ósmym 29
Jestem ciekaw czy ktoś je wszystkie przeczytał :-) 

Według bloggera moja strona miała łącznie (przez 8 lata) 366804 (rok temu to było 333.338  wyświetleń), z czego w ciągu ostatnich 12 miesięcy miała ponad 33,2 tysięcy wyświetleń. To oznacza, że blog co roku osiąga od paru lat stabilne ponad 30 tysięcy wyświetleń rocznie.

Biorąc pod uwagę 8 lat, najczęściej czytane były posty: 

1) Po co zawodowemu prawnikowi MBA - czyli mocne i słabe strony zawodowych prawników - 1,44 tysięcy razy

2) Recenzja książki Kazimierza Turalińskiego „Jak kraść? Podręcznik złodzieja”   - 1,28 tysięcy razy

3) Luźne przemyślenia prawnika - część 4 - Opinie prawne - oczami klientów i prawników - 1,12 tysięcy razy

4) "Czy na czele Działu prawnego powinien stać prawnik" - 746 razy

5)  "Recenzja książki "Czy jesteś tym który puka?" - 645 razy

Najczęściej otwierane zakładki to:

1) "Profil zawodowy" -3,65 tysięcy

2) "O mnie" - 3,44 tysięcy"

3) Kontakt" - 3,42 tysięcy

Biorąc pod uwagę ostatnie 12 miesięcy najczęściej czytane były posty:  

1) Po co zawodowemu prawnikowi MBA - czyli mocne i słabe strony zawodowych prawników - 319 razy

2) "Czy na czele Działu prawnego powinien stać prawnik" - 310 razy

3) "Recenzja książki "O TYRANII - dwadzieścia lekcji z XX wieku" - Timothy Snyder"  - 302 razy

Najczęściej otwierane zakładki to:

1) "O mnie" - 371

2) Kontakt - 336


Do mojej działalności publicystycznej z ostatnich 12 miesięcy, należy doliczyć 7 artykułów na Infor.pl (w sumie na Infor.pl, od 5 lutego 2018 r. opublikowałem już 216 artykułów) w tym parę artykułów opublikowałem jako współautor.

Mogę też się pochwalić, że od ponad 4 lat prowadzę  na INFOR.pl dział Compliance (LINK). Stanowi on największą bazę tekstów o Compliance w sektorze publicznym w Polsce - wychodzi mi że jest ich ponad 117

Do tego trzeba dodać kolejne dwadzieścia parę artykułów w Gazecie Małych i Średnich Przedsiębiorstw (część napisałem sam, części jestem współautorem). 

NIe ukrywam, że moja główna aktywność przeniosła się na Linkedln. Rok temu miałem ponad tam 4349 obserwujących, w tym 2811 osób w tzw. sieci. Dziś obserwuje mnie 4430 osób, a w sieci mam 3071 osób. Rośnie więc powoli ale stale. 

W zeszłym roku miałem 182 854 wyświetleń i 4 041 reakcji.

Aktualne dane SSI na obrazku poniżej (myślę, że jest nieźle i moja strategia marketingowa działa)



 

Od ponad 6 lat używam Logo mojej Kancelarii. Zdecydowanie czas je uaktualnić - tyle, że non stop brak czasu :-)

Publikacji na FB, Twitterze i Instagramie nie liczą. Choć i tam jestem obecny :-)

Co roku piszę: "Uważam, że nie jest źle choć marzy mi się by było lepiej. Do najbardziej poczytnych blogów prawniczych na pewno jeszcze mi bardzo daleko. Ale kto wie co przyniesie przyszłość. (To powtarzam co roku :-)) Chyba warto zauważyć, że nigdy nie będę miał setek tysięcy czytelnikow, bo nie piszę np. o rozwodach czy kredytach frankowych (nie zajmuję się tym) ale mam swoje grono wiernych czytelników i powoli przybywa nowych.

Na pewno będę pisał dalej. Jeżeli chcecie o czymś przeczytać, macie pytania, wątpliwości lub własne przemyślenia proszę o komentarze lub kontakt. Obiecuję że odpiszę lub oddzwonię.".

Występuję też na konferencjach i prowadzę warsztaty. Jeżeli potrzebujesz prelegenta lub trenera w zakresie Compliance lub ochrony danych osobowych to się polecam!!! 
Moje wynagrodzenie jest ustalane w drodze negocjacji :-) 
Wyjątkowo zgadzam się wystąpić za darmo.
Natomiast propozycje bym wystąpił i za to zapłacił odrzucam od razu. 

Czasami na blogu poruszam trudne tematy. W tym roku to był np. cykl "Program Partii Pro Państwowej". Pisałem też o zarządzaniu, Praworządności, osobach niepełnosprawnych itp.

Nie wszyscy muszą mnie lubić. Grunt by być Integrity. Tylko wtedy mogę tego wymagać od innych.

Warto być Integrity. Hmm może napiszę o tym posta.