czwartek, 6 sierpnia 2020

Ciekawostki z prawa handlowego i nie tylko - odcinek nr 27

Dopiero co opublikowałem "Ciekawostki z prawa handlowego i nie tylko - odcinek nr 26" a tu minął kolejny miesiąc. 

Polecam lekturę artykułu, który napisałem z Jerzym Kossakowskim. Znajdziesz go w sierpniowym wydaniu http://gazeta-msp.pl/

Ostatnio sobie wszedłem w LEX`ie w Kodeks Spółek Handlowych. Kliknąłem w wersje i wyświetliło się w 2020 r.: wersja z 1 stycznia, z 1 marca, z 31 marca, z 18 kwietnia, z 1 lipca, z 3 września i z 1 grudnia. Czy naprawdę KODEKS musi się zmieniać 7 razy w roku? To nie wpływa na pewność prawa i obrotu.

Druga rzecz, której nie lubię to zmian do zmian projektów.  W dniu 1 stycznia 2021 r. ma obowiązywać nowe Prawo Zamówień Publicznych. A na stronie Rządowego Centrum Legislacji pojawił się projekt ustawy o zmianie ustawy o umowie koncesji na roboty budowlane lub usługi, ustawy ‒ Prawo zamówień publicznych oraz ustawy ‒ Przepisy wprowadzające ustawę ‒ Prawo zamówień publicznych. Ktoś kupił komentarz do nowej ustawy lub był na szkoleniu? Liczył na to, że choć raz z powodu długiego vacatio legis spokojnie przeczyta nowe prawo? A nie ma gwarancji, że jeszcze coś się nie zmieni.
Powinienem przeczytać nowe prawo zamówień publicznych. Ale nie wiem jaką wersję mam czytać. 
A nie lubię sobie zaśmiecać głowy nieaktualną lub błędną wiedzą.
A korzyści z długiego vacatio legis poszły się ...... przejść.

Skoro już jesteśmy przy spółkach. Na stronie https://www.iia.org.pl/aktualnosci można znaleźć zaktualizowany model trzech linii obrony IIA 2020 r. - LINK dla leniwych :-) Wiem co sobie poczytam m.in. w sierpniu.  Choć widać, że pisali to audytorzy :-)

Pozostając w klimatach Spółek. To można obejrzeć kolejne filmy - wywiady ze mną. Polecam m.in. "Po co komu bezpieczna firma ? Co ci grozi prowadząc firmę ? Jak funkcjonują duże firmy ? Compliance". Można zobaczyć mnie i posłuchać :-)

Zawsze dużo czytałem i myślałem. Po jednym z artykułów przyszło mi do głowy pytanie: lepiej zarządzać żelazną ręką i poddawać pracowników ścisłej kontroli czy też lepiej zadbać o budowę silnej kultury organizacyjnej, której podmiotem będzie zmotywowany, zaangażowany, odpowiedzialny i lojalny pracownik, odpowiednio wyposażony i wspierany? 

Powyższe pytanie można rozpatrywać w różnych aspektach.
Po pierwsze w świetle wymagań Biznesu 4.0 czy też Biznesu 5.0. Jak pisałem w jednym ze swych postów czy artykułów nie ma nowoczesnego biznesu bez kreatywności, a tej nie ma bez zaufania. A ścisła kontrola i rządy żelaznej ręki zaufaniu i kreatywności nie służą. Oczywiście kontrola zawsze musi być. Inaczej "okazja czyni złodzieja". Ale to powinna być trzecia linia obrony a nie pierwsza.
Po drugie na to pytanie można patrzeć w świetle COMPLIANCE i whistleblowing`u. Na świecie najwięcej nadużyć jest wykrywanych dzięki sygnalistom i wtedy straty są najmniejsze. Sygnalistą może być każdy pracownik, kontrahent itd. Ale trzeba zbudować najpierw Kulturę gdzie nadużycia będzie się ścigać i karać a nie ukrywać lub zamiatać pod dywan. Statystycznie każdego roku organizacje tracą około 5% swoich przychodów w wyniku nadużyć. Compliance, w tym sprawne systemy przyjmowania zgłoszeń i podejmowania działań następczych po prostu się opłacają.

Biznes się zmienia, a wraz z nim musi zmieniać się Compliance. Trzeba pamiętać m.in. o:
1) cyberbezpieczeństwie i wyzwaniach cyfryzacji. Ale i możliwościach, które daje,
2) strategii - Compliance nie to koszt, ale inwestycja i niezbędny element strategii i podmiotu,
3) zaufaniu i ludziach - to podstawa,
4) plan jest niczym, planowanie jest wszystkim.

Odcinek bez RODO to odcinek stracony :-) Ostatnio pisałem o IOD`zie to dziś tylko wspomnę, że trwają dyskusje w związku z uchyleniem "Tarczy prywatności". Polecam artykuł panoptykonu - LINK  :-)

Wybaczcie ale mamy sezon wakacyjny i dłużej nie będę was męczył
Niech moc Compliance i RODO będzie z wami :-)