wtorek, 6 listopada 2018

Rewolucja w odpowiedzialności podmiotów zbiorowych za czyny zabronione pod groźbą kary - czyli nowe obowiązki podmiotów zbiorowych w 2019 r.?


Ostatnio w małym światku Compliance (osób odpowiedzialnych za zarządzanie zgodnością z prawem lub ryzykami prawnymi) dużo się mówi o projekcie nowej ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych za czyny zabronione pod groźbą kary.
Również w trakcie IX Polsko-Niemieckiego Forum Compliance mogłem posłuchać prelegentów mówiących o projekcie ww. ustawy oraz podyskutować o tym w kuluarach.

Ponieważ projekt najprawdopodobniej niedługo trafi do Sejmu, a ma wyjątkowo krótkie vacatio legis (okres wejścia w życie) - tj. 3 miesiące (obecnie obowiązująca ustawa miała 12 miesięczny vacatio legis) myślę, ze czas by spółki, fundacje, organy zarządzające, organy nadzoru, organy właścicielskie itp. zaczęły się przygotowywać do tej rewolucji.

I już słyszę głosy, że przecież obecna ustawa o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych obowiązuje od 2002 r. i nic się takiego nie dzieje. No właśnie obecna ustawa jest de facto martwa. Nowa ustawa ma to rewolucyjnie zmienić (tego między innymi wymaga od nas UE ale też opinia publiczna i zdrowy rozsądek).

Na podmioty zbiorowe zostanie nałożony cały szereg obowiązków pod groźbą surowych sankcji (kar i środków karnych). Nie chcę straszyć, ale na przykład kara 60 mln zł, zakaz ubiegania się o zamówienia publiczne, zakaz reklamy, zakaz prowadzenia działalności może zaboleć lub zabić każdy podmiot. O karze rozwiązania podmiotu nie wspominając.

Ustawa jest średniej wielkości ale zagadnień do omówienia jest sporo - starczy na parę wpisów na blogu :-)

Dziś napiszę co m.in. będą musiały zrobić podmioty zbiorowe by uniknąć katastrofy:
1)  dochować co najmniej należytej staranności w wyborze członka organu lub osoby uprawnionej do działania oraz w nadzorze nad  tymi osobami,
2) tak zorganizować działalność by sposób organizacji zapobiegał popełnieniu czynu zabronionego,
3) określić zasady postępowania w przypadku zagrożenia popełnienia czynu zabronionego lub wystąpienia skutków niezachowania reguł ostrożności (nie dotyczy podmiotu, który jest mikroprzedsiębiorcą)
4) określić zakres odpowiedzialności organów podmiotu zbiorowego, innych jego komórek organizacyjnych, jego pracowników lub osób uprawnionych do działania w jego imieniu lub interesie (nie dotyczy podmiotu, który jest mikroprzedsiębiorcą),
5) wyznaczyć osobę lub komórkę organizacyjną, nadzorującąprzestrzeganie przepisów i zasad regulujących działalność podmiotu (dotyczy podmiotów będących co najmniej średnim przedsiębiorcą),
6) podejmować działania w przypadku sygnalizowania nieprawidłowości przez sygnalistów, w tym przeprowadzić postępowania wyjaśniającego i usunąć ewentualnie stwierdzone w ramach tego postępowania nieprawidłowości lub naruszenia, które ułatwiły lub umożliwiły popełnienie czynu
zabronionego.


A tak jednym zdaniem: 
PODMIOTY ZBIOROWE BĘDĄ MIAŁY PRAWNY OBOWIĄZEK WDROŻYĆ EFEKTYWNE I SKUTECZNE SYSTEMY ZARZĄDZANIA ZGODNOŚCIĄ (COMPLIANCE).
 
Od publikacji ustawy podmioty zbiorowe będą miały na to 3 miesiące.

W  małym podmiocie system Compliance wdraża średnio 3 miesiące do roku.
W średnim podmiocie system Compliance wdraża średnio od 6 miesięcy do roku.
W dużym podmiocie system Compliance wdraża średnio od roku w górę.

Podmiotów, które wdrożyły systemy Compliance lub pewne jego elementy - kilkaset.
Podmiotów zbiorowych, które będę musiały wdrożyć pełny system Compliance: parę tysięcy.
Podmiotów zbiorowych, które będę musiały wdrożyć pewne elementy systemów Compliance: kilkaset tysięcy (mali i mikro przedsiębiorcy).

Specjalistów ds. Compliance, zwłaszcza z doświadczeniem na rynku, nie ma za dużo.

O potrzebie wdrażania systemów Compliance pisałem parokrotnie (np. TU)
Jeżeli ktoś zostawi wdrożenie systemu Compliance na ostatnią chwilę to może zabraknąć mu czasu. Nie mówiąc o tym, że popyt na specjalistów Compliance znacznie przekroczy podaż.
Oczywiście pojawią się ESPERCI od Compliance. W końcu rynek nie lubi próżni. Tylko czy chcesz ryzykować z espertami.

Najważniejsze zostawiłem sobie na koniec. Wdrożenie systemu Compliance oznacza zmianę Kultury podmiotu (uważam, że co do zasady na lepsze). Niestety obawiam się, że wdrażanie na gwałt, systemów Compliance pod groźbą kary kultury podmiotów nie poprawi. No ale to temat już innego posta.

Jednym zdaniem - przyszło nam żyć w ciekawych czasach.