Wczoraj, 28 października 2025 r. była dziesiąta rocznica mojego blogu. Aż mi się nie chce wierzyć, że to już dekada.
Biorąc pod uwagę 10 lat, najczęściej
czytane były posty:
1) Po co zawodowemu prawnikowi MBA - czyli mocne i słabe strony zawodowych prawników - 2,1 tysięcy razy
2) Recenzja książki Kazimierza Turalińskiego „Jak kraść? Podręcznik złodzieja” - 1,83 tysięcy razy
3) "Czy na czele Działu prawnego powinien stać prawnik" - 1,16 tysięcy razy
4) Luźne przemyślenia prawnika - część 4 - Opinie prawne - oczami klientów i prawników - 1,79 tysięcy razy
5) Świat nie jest czarno biały - czyli co Etyka mówi o konflikcie Izraela z Palestyną.- 648 razy 1,22 tysięcy razy
Najczęściej otwierane zakładki to:
1) Kontakt" - 4,8 tysięcy
2) "O mnie" - 4,8 tysięcy"
3) "Profil zawodowy" - 4,6 tysięcy
Biorąc pod uwagę ostatnie 12 miesięcy najczęściej czytane były posty:
1) "Świat nie jest czarno biały - czyli co Etyka mówi o konflikcie Izraela z Palestyną" - 696 razy
2) "Czy na czele Działu prawnego powinien stać prawnik" - 486 razy
3) Recenzja Książki "Koncern Autokracja - Dyktatorzy, którzy chcą rządzić Światem" - Anne Applebaum - 397 razy
W ciągu ostatniego roku opublikowałem kolejne parę artykułów w Gazecie Małych i Średnich Przedsiębiorstw
(część napisałem sam, części jestem współautorem) oraz dwa artykuły w KontrolerInfo.
NIE ukrywam, że moja główna aktywność przeniosła się na Linkedln. Rok temu miałem ponad tam 5011 obserwujących, w tym 3536 osób w tzw. sieci. Dziś obserwuje mnie 5489 osób, a w sieci mam 3999 osób. Rośnie więc powoli ale stale.
W poprzednim roku miałem 197 991 wyświetleń i 4 808 reakcji, a w ostatnich 12 miesiącach miałem 162 505 wyświetleń i 3 777 reakcji.
Hmm coś tu chyba nie do końca poszło z planem.
Aktualne dane SSI na obrazku poniżej
Od ponad 8 lat używam Logo mojej Kancelarii. Zdecydowanie czas je uaktualnić - tyle, że non stop brak czasu :-)
Co roku piszę: "Uważam, że nie jest źle choć marzy mi się by było lepiej. Do najbardziej poczytnych blogów prawniczych na pewno jeszcze mi bardzo daleko. Ale kto wie co przyniesie przyszłość. (To powtarzam co roku :-)) Chyba warto zauważyć, że nigdy nie będę miał setek tysięcy czytelnikow, bo nie piszę np. o rozwodach czy kredytach frankowych (nie zajmuję się tym) ale mam swoje grono wiernych czytelników.
Na
pewno będę pisał dalej. Jeżeli chcecie o czymś przeczytać, macie
pytania, wątpliwości lub własne przemyślenia proszę o komentarze lub
kontakt. Obiecuję że odpiszę lub oddzwonię.".
Moje wynagrodzenie jest ustalane w drodze negocjacji :-)
Wyjątkowo zgadzam się wystąpić za darmo, jeżeli poprosi mnie przyjaciel lub wydarzenie jest bardzo ciekawe.
Natomiast propozycje bym wystąpił i za to zapłacił odrzucam od razu.
Coraz częściej na blogu poruszam trudne tematy. Pisałem o polityce, wizji Państwa, zarządzaniu, Praworządności,
osobach niepełnosprawnych itp.
W ostatnim roku straciłem paru przyjaciół i zyskałem paru nowych. Jednocześnie są osoby, które towarzyszą mi od lat.
Czasami słyszę, że mam pewnych rzeczy nie pisać, bo mogę za to zapłacić gdy PiS znów dojdzie do władzy albo komuś się nie podoba co piszę. A bywam czasami brutalnie szczery i mało delikatny. Zwłaszcza jak staję w obronie wartości, w które wierzę.
Po pierwsze źle reaguję na groźby i uważam, że należy w życiu robić to co uważa się za słuszne. Jeżeli pozwolę by kierował mną strach to przegram, a nienawidzę przegrywać.
Po drugie, nie wszyscy muszą mnie lubić, bo nie jestem jak pomidorowa z rosołu wczoraj. Grunt by być Integrity. Tylko wtedy mogę
tego samego wymagać od innych.
Warto być Integrity.Warto być etycznym. Może się to nie opłaca ale warto.
