sobota, 14 grudnia 2019

Dlaczego RODO od ponad 18 miesięcy powoduje problemy i będzie powodować?

Dlaczego RODO od ponad 18 miesięcy powoduje problemy i będzie powodować?
Przecież od 30 kwietnia 1998 r. obowiązywała ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych. Co oznacza, że w Polsce mamy 20 lat doświadczenia w ochronie danych osobowych.
Dla nikogo więc RODO nie powinno teoretycznie stanowić problemu. W końcu RODO to zmiana ewolucyjna, a nie rewolucyjna.
Niestety jest parę powodów, które powodują, że jest inaczej. Poniżej pokrótce je omówię.
  1. niska kultura prawna - niestety to duży problem w Polsce. Wiele podmiotów nie zna lub nie rozumie prawa. Do tego, poprzednia ustawa o ochronie danych osobowych była lekceważona przez wiele podmiotów, a teraz wiele podmiotów lekceważy RODO,
  2. zmiana filozofii w ochronie danych osobowych - RODO opiera się bardziej na filozofii anglosaskiej (ucierania się standardów) a polska kultura prawna wywodzi się z prawa kontynentalnego i ma wielką słabość do kazuistyki. To powoduje problemy ze zrozumieniem przepisów RODO,
  3. brak jednoznacznych odpowiedzi - zgodnie z RODO rozwiązania muszą być adekwatne do ryzyk, a poprzednio była check lista i wzory. To powoduje, że 19 lat doświadczenia może być obciążeniem a nie zaletą. Bo teraz nawet najlepsza dokumentacja nie załatwi problemu,
  4. nowa ustawa o ochronie danych osobowych została uchwalona na ostatnią chwilę. Ponadto trzeba pamiętać, że RODO stosujemy wprost i ma ono pierwszeństwo przed polskim ustawami. Spowodowało to pojawienie się luk prawnych i sprzeczności pomiędzy normami. Niestety ustawa o zmianie niektórych ustaw w związku z zapewnieniem stosowania rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) weszła w życie dopiero 4 maja 2019 r. czyli prawie rok po wejściu w życie RODO. Pomimo nowelizacji ponad 160 ustaw luki i sprzeczności prawne nadal występują,
  5. IOD`owie - niestety często byli to ludzie z łapanki. Niektórzy z nich obsługują kilkanaście lub kilkadziesiąt podmiotów. Często nie mają oni dostatecznych zasobów i pozycji by dobrze wypełniać swe obowiązki,
  6. środki na wdrożenie i utrzymanie systemów bezpieczeństwa danych osobowych - wiele podmiotów traktuje to jako koszt a nie inwestycję w bezpieczeństwo. Co powoduje, że tnie te "koszty". A potem są problemy.
  7. itd. 

O czym warto pamiętać, by RODO nie stanowiło problemów?
  1. System bezpieczeństwa danych osobowych musi być integralną częścią Kultury organizacji
  2. tone from the top – przykład idzie z góry - to wyższe kierownictwo ma dawać przykład i zapewnić IOD`owi odpowiednia pozycję i zasobym,
  3. każdy jest odpowiedzialny za ochronę danych osobowych – na każdym szczeblu organizacji,
  4. wdrożenie i utrzymanie skutecznego systemu bezpieczeństwa danych osobowych odpowiada Administrator, czyli najwyższe kierownictwo,
  5. kluczowa w systemie ochrony danych osobowych jest KOMUNIKACJA, 
  6. wdrożenie RODO to nie tylko praca prawnika, informatyka czy specjalisty od ryzyk. To przede wszystkim praca osób przetwarzających dane osobowe,
  7. dobry IOD ze wsparciem góry to skarb, zły to przekleństwo, dobry bez wsparcia góry mało może,
  8. system bezpieczeństwa danych osobowych musi działać w cyklu Deminga




A teraz mam szybkie pytanie na koniec: Kto was zrobił audyt powdrożeniowy?
Bo zakładam, że wdrożyliście RODO i nie polegało to tylko na kupnie dokumentacji.

niedziela, 8 grudnia 2019

Inspektor Ochrony Danych - kiedy musi być, kim powinien być a kim bywa - czyli 7 pytań o IOD`a

Dlaczego po ponad 18 miesiącach od rozpoczęcia obowiązywania RODO i kilkunastu własnych artykułach/postach, a po tysiącu artykułach innych autorów piszę ten post o Inspektorach Danych Osobowych (dalej IOD lub IOD`a)?
Bo z IOD`ami cały czas są problemy. A może im zaradzić tylko edukacja.
No dobra jedziemy z tematem. Takie podstawy podstaw.

1. Kto musi wyznaczyć IOD`a?

Zgodnie z RODO, administrator i podmiot przetwarzający wyznaczają IOD`a zawsze gdy:
  • przetwarzania dokonują organ lub podmiot publiczny, z wyjątkiem sądów w zakresie sprawowania przez nie wymiaru sprawiedliwości,
  • główna działalność administratora lub podmiotu przetwarzającego polega na operacjach przetwarzania, które ze względu na swój charakter, zakres lub cele wymagają regularnego i systematycznego monitorowania osób, których dane dotyczą, na dużą skalę,
  • główna działalność administratora lub podmiotu przetwarzającego polega na przetwarzaniu na dużą skalę szczególnych kategorii danych osobowych oraz danych osobowych dotyczących wyroków skazujących i naruszeń prawa.
Oczywiście administrator podmiot przetwarzający, gdy nie mają takiego obowiązku, to zawsze mogą powołać IOD'a. Zachęcam do tego zwłaszcza średnie i duże podmioty.

2. Czy IOD`em można być w paru podmiotach?

Tak, można. 
Po pierwsze grupa przedsiębiorstw może wyznaczyć jednego IOD`a, o ile można będzie łatwo nawiązać z nim kontakt z każdej jednostki organizacyjnej i analogicznie  dla kilku organów lub podmiotów publicznych można wyznaczyć, z uwzględnieniem ich struktury organizacyjnej i wielkości, jednego IOD`a. 
Po drugie nikt z IOD`ami nie podpisuje umowy na wyłączność i bywa, że jedna osoba jest IOD`em w kilku, kilkunastu a rekordziści w kilkudziesięciu podmiotach.
W tym miejscu mam tylko jedno pytanie. Jak można należycie wykonywać swoje obowiązki IOD`a w kilkudziesięciu podmiotach? Notabene położonych czasami w różnych miastach.
Czyżby IOD władał mocą bycia równocześnie w paru miejscach.

3. Czy IOD musi być pracownikiem czy mogę to zlecić na zewnątrz? Jakie powinien mieć kompetencje?

IOD może być pracownikiem lub może wykonywać na podstawie umowy o świadczenie usług. 

IOD powinien być wyznaczany na podstawie kwalifikacji zawodowych, a w szczególności wiedzy fachowej na temat prawa i praktyk w dziedzinie ochrony danych oraz umiejętności wypełnienia zadań.

IOD może wykonywać inne zadania i obowiązki. Administrator lub podmiot przetwarzający zapewniają, by takie zadania i obowiązki nie powodowały konfliktu interesów. Niestety bardzo często IOD wykonuje inne zadania i obowiązki, np. informatyka, co powoduje konflikt interesów. 
W sumie tylko łączenie funkcji IOD`a z oficerem compliance rodzi małe ryzyko braku konfliktu interesów.  

4. Jaki powinien być status IOD'a w podmiocie?

IOD powinien bezpośrednio podlegać najwyższemu kierownictwu administratora lub podmiotu przetwarzającego. Jednocześnie powinien być w stałym kontakcie z wyższym kierownictwem.
IOD powinien mieć zapewnione wsparcie, w wypełnianiu swoich zadań, przez Administratora lub podmiotu przetwarzającego. W szczególności Administrator lub podmiot przetwarzający zapewniają IOD`owi zasoby niezbędne mu do wykonania tych zadań oraz dostęp do danych osobowych i operacji przetwarzania, a także zasoby niezbędne do utrzymania jego wiedzy fachowej (IOD powinien cały czas się szkolić).
Administrator lub podmiot przetwarzający są zobowiązani właściwie i niezwłocznie włączać IOD`a we wszystkie sprawy dotyczące ochrony danych osobowych.
Administrator lub podmiot przetwarzający nie mogą IOD`owi dawać instrukcji dotyczących wykonywania jego zadań. 
Administrator lub podmiot przetwarzający nie mogą odwołać ani karać IOD`a za wypełnianie przez niego swoich zadań. Ale za nie wykonywanie lub nienależyte wykonywanie według mnie już mogą.

IOD powinien znać swoją organizację, jej procesy oraz przepisy branżowe.
IOD musi mieć zmapowane dane w organizacji, co powinno znaleźć odzwierciedlenie w stosownych rejestrach. 
We współpracy z IOD`em powinna być przygotowana odpowiednia dokumentacja. Obecnie toczy się dyskusja czy dokumentację, w tym polityki powinien pisać IOD czy tylko służyć w tym zakresie radę i to nadzorować. Przeważnie to IOD pisze dokumentację. Sam tak uważałem jeszcze jakiś czas temu. Teraz jednak uważam, że powinien tylko nadzorować sporządzanie dokumentacji i służyć radą w trakcie jej tworzenia.
IOD powinien regularnie szkolić pracowników. 
IOD powinien monitorować, sprawdzać, i wspierać.
IOD powinien być niezależny i mieć odwagę powiedzieć NIE.
IOD powinien pamiętać, że jego praca nigdy się nie kończy. Systemem Bezpieczeństwa Danych Osobowych trzeba zarządzać i non-stop go aktualizować i poprawiać.
 
Niestety pomiędzy tym co powinno być a jest, często jest spora różnica. Wystarczy spytać IOD`a czy ma numery telefonów komórkowych wyższego kierownictwa i jaki ma budżet na szkolenia by zwykle wyszło szydło z worka.

5. Co z kontaktem z  IOD`em?

Administrator lub podmiot przetwarzający publikują dane kontaktowe IOD'a i zawiadamiają o nich PUODO.
Osoby, których dane dotyczą, mogą kontaktować się z IOD`em we wszystkich sprawach związanych z przetwarzaniem ich danych osobowych oraz z wykonywaniem praw przysługujących im na mocy RODO.

6. Jakie są zadania IOD`a?

IOD ma następujące zadania:
  • informowanie administratora, podmiotu przetwarzającego oraz pracowników, którzy przetwarzają dane osobowe, o obowiązkach spoczywających na nich na mocy RODO oraz innych przepisów  o ochronie danych i doradzanie im w tym zakresie,
  • monitorowanie przestrzegania RODO i innych przepisów o ochronie danych oraz polityk administratora lub podmiotu przetwarzającego w dziedzinie ochrony danych osobowych. Ponadto monitoruje m.in.: podział obowiązków, działania zwiększające świadomość, szkolenia personelu uczestniczącego w operacjach przetwarzania, powiązane z tym audyty itp.,
  • udzielanie na żądanie zaleceń co do oceny skutków dla ochrony danych oraz monitorowanie ich wykonania zgodnie z RODO,
  • współpraca z PUODO,
  • pełnienie funkcji punktu kontaktowego dla PUODO w kwestiach związanych z przetwarzaniem, w tym z uprzednimi konsultacjami, oraz w stosownych przypadkach prowadzenie konsultacji we wszelkich innych sprawach.
IOD wypełnia swoje zadania z należytym uwzględnieniem ryzyk związanych z operacjami przetwarzania, mając na uwadze charakter, zakres, kontekst i cele przetwarzania.

IOD jest zobowiązany do zachowania tajemnicy lub poufności co do wykonywania swoich zadań.

Tyle przepisy Rozporządzenia. Pytanie czy coś więcej mamy w nowej ustawie o ochronie danych osobowych.

Ustawa tylko uszczegóławia tylko zapisy RODO, tj.
  • przez organy i podmioty publiczne obowiązane do wyznaczenia IDO rozumie się jednostki sektora finansów publicznych, instytuty badawcze i NBP,
  • podmiot, który wyznaczył IOD`a, zawiadamia PUODO o jego wyznaczeniu w terminie 14 dni od dnia wyznaczenia, wskazując imię, nazwisko oraz adres poczty elektronicznej lub numer telefonu IOD`a oraz inne dane wymagane przez ustawę. Oczywiście o każdej zmienia należy poinformować PUODO, w terminie 14 dni od dnia zaistnienia zmiany lub odwołania,
  • podmiot, który wyznaczył IOD`a, udostępnia jego dane (imię, nazwisko oraz adres poczty elektronicznej lub numer telefonu IOD`a) niezwłocznie po jego wyznaczeniu, na swojej stronie internetowej, a jeżeli nie prowadzi własnej strony internetowej, w sposób ogólnie dostępny w miejscu prowadzenia działalności - bardzo częstą praktyką jest podawania tylko adresu email, co według mnie jest błędną praktyką,
  • podmiot, który wyznaczył IOD`a, może wyznaczyć osobę zastępującą inspektora w czasie jego nieobecności o czym zawiadamia PUODO.
7. Kto odpowiada za ewentualne naruszenie? IOD czy Administrator?
 
Zawsze Administrator. Zatrudnienie IOD`a nie zwalnia go z odpowiedzialności. Ale zatrudnienie właściwego IOD`a, zapewnienie mu odpowiedniej pozycji w organizacji itd. pozwala zmniejszyć ryzyko Administratora. 
Niestety Administratorzy traktują często IOD`a jak zło konieczne, oszczędzają na nim ile mogą i go lekceważą. A powinni traktować go jak partnera i bezcenne wsparcie na którym nie opłaca się oszczędzać. 








niedziela, 1 grudnia 2019

Ciekawostki z prawa handlowego i nie tylko - odcinek nr 19

Dzisiejszy odcinek "Ciekawostek z prawa handlowego i nie tylko" będzie po spartańsku. Krótko i na temat.

Niedawno minęło 18 miesięcy odkąd stosujemy RODO. Z tej okazji pojawił się na moim blogu tydzień temu post "Półtora roku z RODO". Jedyne co chciałbym przypomnieć (po raz kolejny) to to, że System Bezpieczeństwa Danych Osobowych powinien działać w cyklu Deminga. Dlatego zachęcam do audytów Systemów Bezpieczeństwa Danych Osobowych. 
Polecam też raport NIK na temat ochrony danych osobowych w szpitalach - LINK
Osobiście uważam, że gdzie indziej nie jest dużo lepiej.

Na pewno w najbliższym czasie pojawi się sporo moich postów i artykułów na ten temat.
Dyrektywa musi być wdrożona do 17 grudnia 2021 roku. CZAS START (jestem ciekaw miny kolegów i koleżanek, który pisali, że będzie musiała być wdrożona do października 2021 :-)))) 
Swoją drogą jestem ciekaw jak dyrektywę implementuje Polski ustawodawca.

W ciągu ostatnich 30 dni, zostało w Dzienniku Ustaw opublikowane ponad 250 aktów prawnych. Nie które z nich (np. zmiany do KPC, nowe Prawo Zamówień Publicznych) bardzo długie. Naprawdę nasza legislacja wymaga naprawy. 
Czy ktoś to wszystko czytał?


poniedziałek, 25 listopada 2019

Półtora roku z RODO

Dziś mija półtora roku od kiedy zaczęliśmy stosować RODO. 

Wtedy, w dniu 25 maja 2018 r. napisałem artykuł "Co oznacza RODO-ERA?"

Wcześniej i później pisałem o swoich nadziejach i obawach związanych z RODO. O tym co jest, a czego nie ma i co powinno być.

W sumie (od początku 2018 r. do dziś) napisałem na Inforze ponad trzydzieści parę artykułów o RODO, byłem współautorem (choć w niewielkim zakresie) paru książek o ochronie danych osobowych i napisałem oraz opublikowałem za darmo "Poradnik: Co RODO zmieniło w polskim prawie – krótka ściąga".

Dziś, korzystając z tej półtora rocznicy, chciałbym się z Państwem podzielić na swoim blogu swoją refleksją.

Po pierwsze cieszy mnie wzrost świadomości prawnej wśród Polaków i podmiotów zbiorowych. Natomiast martwi mnie nadal niski poziom Kultury prawnej. Pomimo progresu nadal większość ludzi nie zna lub nie rozumie swoich praw. Co gorsze większość podmiotów zbiorowych (zarówno z sektora prywatnego jak i sektora publicznego) również nie zna lub nie rozumie RODO.

Po drugie martwi mnie brak audytów powdrożeniowych i audytów cyklicznych Systemów Bezpieczeństwa Danych Osobowych. To oznacza, że systemy nie funkcjonują w cyklu Deminga. Mało kto je aktualizuje i łata dziury. A jestem gotów się założyć, że w każdym podmiocie, nawet w tzw. wielkiej czwórce mógłbym znaleźć coś do poprawy lub niezgodność z RODO. Obawiam się, że wiele podmiotów żyje w błogiej nieświadomości miecza Damoklesa wiszącego nad ich głowami. I mam tu na myśli zarówno przedsiębiorców jak i jednostki samorządu terytorialnego czy szerzej administracji publicznej.

Po trzecie chciałbym poruszyć kwestię Inspektorów Ochrony Danych (w skrócie OID). Nie wiem co gorsze. IOD który obskakuje kilkanaście lub kilkadziesiąt podmiotów czy IOD z łapanki, który wykonuje obowiązki IOD`a obok swych głównych obowiązków. O częstym braku szkoleń dla IOD`ów, ich kiepskich wynagrodzeniach, braku możliwości stawiania przez nich czerwonych linii itp itd. nawet szkoda mówić.

Po czwarte, od początku piszę i tłumaczę, że wdrożenie RODO nie zaczyna się i nie kończy się od kupienia dokumentacji RODO. Zaczyna się od audytu, analizy ryzyk itd. itd. Ale zostawmy to. W nawiązaniu do IOD`ów ostatnio zacząłem sobie zadawać pytanie kto powinien pisać dokumentację RODO? Zwykle pisze i prowadzi ją IOD. A moim zdaniem (przyznaję się, że zmieniłem tu poglądy jakiś czas temu) powinien tylko doradzać przy ich pisaniu i prowadzeniu oraz nadzorować ten proces. 

Po piąte ktoś mi może wytłumaczyć dlaczego podmioty nagle masowo przestały w 2019 r. szkolić z ochrony danych osobowych (są oczywiście wyjątki). Jak przychodzę na audyt to między innymi zawsze sprawdzam jak wygląda kwestia przeszkolenia załogi. To jest bardzo ważna kwestia.

Po szóste działania Prezesów UODO oceniam na 4 (według szkolnej skali 1-6). Na plus można zaliczyć działalność edukacyjną i pewną wstrzemięźliwość w stosowaniu kar. Na minus należy zaliczyć mało wytycznych i tzw. dobrych wzorców, kontrowersje wokół dotychczas wymierzonych kar i wzięcie wątpliwego prawnie udziału w sporze związanym z neoKRS. Liczę na jeszcze większą działalność edukacyjna PUODO, publikacje dobrych wzorców i liczniejsze ale niższe kary. Może warto by wprowadzić, wzorem paru państw UE,  "cennik" kar.

Po siódme kodeksy postępowań. No parę się pisze lub jest uzgadnianych. Ale według mnie o wiele za mało. Na razie zatwierdzonych kodeksów brak. Certyfikowanych podmiotów też brak. A to już niepokoi. Choć z drugiej strony nie powstały monopole na rynku doradczym.

Na koniec, czy miałem rację pisząc o RODO-Erze? Z jednej strony jak pisałem mamy progres ale proces wdrożenia RODO jeszcze się nie skończył. Jeszcze nie odzyskaliśmy kontroli nad naszymi danymi. Trzymajmy kciuki i działajmy by tak się stało.

Niech moc RODO będzie z wami :-)

niedziela, 17 listopada 2019

Luźne przemyślenia prawnika część 3 - czemu piszę o zawodowych prawnikach?

Napisałem już dwa posty z serii "Luźne przemyślenia prawnika"
Pierwszy o podtytule "Co ludzie zarzucają prawnikom".
Drugi o podtytule "Po co komu zawodowy prawnik".
Ponadto o zawodzie zawodowego prawnika, w ciągu ostatnich paru lat napisałem 11 postów:
1) "Po co zawodowemu prawnikowi MBA - czyli mocne i słabe strony zawodowych prawników"
2) "Kim są zawodowi prawnicy: adwokaci, radcy prawni, sędziowie, prokuratorzy? Jaka jest ich droga do zawodu?" 
3) "Usługi prawnicze "szyte na miarę" 
4) "Czy na czele Działu prawnego powinien stać prawnik" 
5) "Prawnik in house musi być menadżerem" 
6) "Trzeba być zacnym" 
7) "Co powinien zrobić przedsiębiorca by uniknąć błędów i czy jest to w ogóle możliwe?" 
8) "Czy przedsiębiorca powinien mieć prawo do błędu? A pracownik powinien mieć prawo do błędu?"
9) "Mądry Przedsiębiorca po szkodzie ale czy tak musi być" 
10) "Sprawdź, zanim podpiszesz!" 
11) "Kim jest radca prawny"
W sumie to już mój czternasty post o prawnikach :-)

Jak pisałem ostatnio, mam takie marzenie. Aby każdy podmiot zbiorowy (Spółka, fundacja itp. itd) miało profesjonalną obsługę prawną. Aby każda osoba fizyczna podpisując umowę, idąc do Sądu itp. miała obok siebie swojego zawodowego prawnika. Aby większość sporów kończyła się negocjacjami lub mediacjami. Aby podmioty zbiorowe i zwykli ludzie zrozumieli po co im zawodowy prawnik i pozwolili mu sobie pomagać zanim wpadną w bagno po uszy. Mam takie marzenie. 

Dlatego piszę o zawodowych prawnikach. Aby edukować i zachęcać do szukania pomocy prawnej u zawodowych prawników. W miarę swych możliwości staram się zmienić Kulturę w Polsce.

Ale oprócz tego, że uczę innych to sam cały czas zdobywam nową wiedzę. Ostatnio przeczytałem artykuł z Gazety prawnej pt. "Księgowi zamiast prawników - Dlaczego Polacy rzadko korzystają z prawa?".  Autorzy opisują tam swoje badania wśród micro, małych i średnich przedsiębiorców. Wynika z nich:
1) w ciągu trzech lat, połowa podmiotów miała poważne problemy prawne,
2) z tych podmiotów prawnych, które miały poważne problemy prawne, tylko 1/3 skorzystała z profesjonalnej pomocy prawnej,
3) tylko 14% podmiotów miało stałą obsługę prawną (87% miało stałą obsługę księgową),
4) w przypadku mikroprzedsiębiorstw i samozatrudnionych problemem jest posiadania środków na pomoc prawną, w pozostałym przypadku są to inne powody,
5) najczęściej pomocy prawnej szukają podmioty na etapie konfrontacji lub by zwalczać prawnika strony przeciwne,
6) prawnikom zarzuca się oferowanie usług kompleksowych zamiast dedykowanych, zbyt duże skupienie na aspekcie prawnym z pominięciem aspektu ekonomicznego, zbyt małe sprofilowanie usług.

Co ciekawe, na marginesie, tylko 5,6 % klientów dotarło do prawnika przez Internet.  

I teraz  staram sobie wyobrazić sytuację, że te podmioty muszą mieć wdrożone systemy Compliance . Choćby tylko w zakresie przyjmowania zgłoszeń od Sygnalistów i podejmowania działań następczych (może Polski ustawodawca się ulituje i mali przedsiębiorcy nie będą musieli wdrażać systemów Compliance). I mają na to półroku pod groźba wielomilionowych kar.
Myślicie, że przy wdrożeniu RODO (a teraz przy utrzymaniu systemów bezpieczeństwa danych) działy się "cuda". 
Już przy RODO przedsiębiorcy i samorządowcy skarżyli się (przy innych okazjach też się skarżą) na problem z dostępem do rzetelnej informacji, brak wzorów itd.
Obserwowaliśmy RODO-trolli, straszenie przedsiębiorców oraz samorządowców, espertów od 7 boleści, którzy sprzedawali dokumentację i złudne poczucie bezpieczeństwa itp. 
Straszenie przedsiębiorców nową ustawę o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych już widziałem.
Wiadomo na strachu i braku wiedzy najłatwiej i najszybciej się zarabia.

Dlatego od dawna apeluję: 
1) korzystajcie Państwo z pomocy zawodowych prawników, ekspertów od Compliance i ekspertów od ochrony danych osobowych,
2) nie czekajcie z wdrożeniem systemów na ostatni moment,
3) pamiętajcie o sprawdzaniu, uaktualnieniu i doskonaleniu systemów,
4) uczcie się.

Niech moc Compliance będzie z wami!!!